Oj zbliża sie dużymi krokami. Czuję to w całym swoim ciele - chodzę napompowana jak balon, mam oczywiście spust jedzeniowy na maxa - zjadłabym wszystko co mi by podsunięto pod nos.
Ale trzymam się dzielnie. Mam nadzieję, że uda się bezgrzesznie przejść przez PMS i sam @. Tą wodę jakoś przeżyję.
Zauważyłam, że dawno nie było zdjęć mojego jedzenia,
Dzisiaj nadrabiam :)
sałatka ala nicejska (sałata lodowa, ziemniaki i łosoś z sosem miodowo-musztardowo-jogurtowym // łosoś w glazurze miodowo-musztardowej z sałatką z kaszy kus kus z pomidorami i kiszonym ogórkiem // truskawki z jogurtem naturalnym // rissotto - ryż z kurczakiem, pieczarkami i zielonym groszkiem
owsianka z jabłkiem, słonecznikiem, cynamonem i konfiturą // rissotto // sałatka z brokuła z pomidorem i kukurydzą // kotlety z kaszy jaglanej
makaron z kurczakiem i szpinakiem // makaron z tuńczykiem w sosie pomidorowym // i wyczekane naleśniki z malinami :)
Przepis na naleśniki bardzo podobny do tego co zawsze robiłam:
http://cook-yourself.blogspot.com/2014/03/nalesnik...
Voila!
Miłego oglądania :) Dzisiaj mam jedzenie z nowego menu - np obiad: makaron z fasolką szparagową w sosie pomidorowym :) Na pewno będzie smaczne :)
-----
Dzisiaj trampolina z T Y M K I L L E R E M :/ trzymajcie kciuki, żebym dała radę ;)
renata96
24 lipca 2015, 09:51Aż ślinka cieknie tak apetycznie wygląda twoje fotomenu.
Kolorowa7
23 lipca 2015, 11:11Bardzo ale to bardzo apetycznie :) powodzenia
Monika123kg
21 lipca 2015, 21:39Smacznie - zdrowo - kolorowo :D
ewela22.ewelina
21 lipca 2015, 19:13kochana jak gotujesz owsianke?
zagrubabuba
22 lipca 2015, 08:29jakąś konkretną? podstawowa to 40g płatków owsianych, 150 g mleka i 100g wody :) Czasami mam jeszcze z otrębami pszennymi - ta zazwyczaj jest z jakimś dodatkiem - jabłko, maliny itp.
jestem_gruba102
21 lipca 2015, 15:08Smakowicie wyglada. Trzymaj sie, na pewo dasz rade!
Sunniva89
21 lipca 2015, 13:49identycznie mam , jutro powinna by c @@@ u mnie , i tez jestem spuchnieta jak balon , rece i nogi sa ciezkie, jem na potege, a o humorze lepiej nie wspomnieć.
Grubaska.Aneta
21 lipca 2015, 13:08Moja @ właśnie się kończy. U ciebie tyle pyszności a u mnie tylko jarzynowa zupa.
irmina75
21 lipca 2015, 13:06nigdy nie robiłam tych kotlecików z jaglanej, tylko z gryczanej lub jęczmienne lub z obu wymieszanych bo są najsmaczniejsze. jak je robisz? menu masz bardzo fajne, kolorowe i ciekawe. dobrą dietetyczkę znalazłaś.
zagrubabuba
21 lipca 2015, 13:33Nie podzielę się, bo nie wyszły za dobre :(
OnceAgain
21 lipca 2015, 11:04Na takiej diecie to ja mogę być?
zagrubabuba
21 lipca 2015, 11:07Oj ja też :))
aluna235
21 lipca 2015, 10:58Mniam mniam nie ma co wylogowuję się i robię Secret Chodakowskiej
Julia1993
21 lipca 2015, 10:24MMm, wszystko takie pyszne :))
pomorzankaaaa
21 lipca 2015, 10:14Ten łosoś wygląda apetycznie
nataliacz
21 lipca 2015, 09:58Aż zrobiłam się głodna:)))) Pysznie to wszystko wygląda. Niektóre dania podobne do moich z diety vitalii. Trzymam kciuki:)))
zagrubabuba
21 lipca 2015, 10:01i pyszne było :D niektóre potrawy (np łosoś w glazurze miodowo-musztardowym) mój mąż uwielbia, więc pewnie zostaną z nami na zawsze :D
PuszystaMamuska
21 lipca 2015, 09:57pyszności :)