Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej :)


Hej hej wracam :)

I na pewno nie na tarczy! :)

Odchudzanie idzie mi całkiem nieźle - nie tyje, więc jest to już duży plus :) Waga waha sie w granicach 84-86kg więc małymi kroczkami do celu.

Dietowo ok :) nawet nie przypuszczałam, że tak dobrze będzie mi szło :)

Ostatnio nasłuchuję się ochów i achów od innych :) I czuję jak rosną mi skrzydła :) moja ciężka praca została zauważona i wszyscy są ze mnie dumni! Ba ! Ja sama z siebie jestem zajebiście dumna :D

Dzisiejsze menu:

Ś: jajecznica z 3 jajek, mix sałat, pomidor, ogórek i 1/4 awokado

II ś: banan

O: polędwiczka z indyka, surówka z buraka i kasza gryczana

P: czekoladowy mus z batata z garścią borówek

K: mix sałat z ogórkiem zielonym i pomidorem 

Treningi: ćwiczę 2x w tygodniu z trenerem personalnym, Zbieram się do powrotu na jogę bo czuję, że jest to najwyższy czas na powrót, tylko muszę znaleźć odpowiedni dla siebie klub z dogodnymi terminami zajęć ;) najlepiej byłoby w poniedziałek :) W weekendy planuję basen :)

Miłego tygodnia :)

  • aska1277

    aska1277

    9 sierpnia 2016, 12:31

    Brawo :)

  • OnceAgain

    OnceAgain

    9 sierpnia 2016, 08:47

    No i pięknie Ci idzie Kochana :)

  • Dorota1953

    Dorota1953

    8 sierpnia 2016, 19:47

    Cieszę się, że nie wracasz bez tarczy :) Menu bardzo fajne :) Powodzenia :)

  • ar1es1

    ar1es1

    8 sierpnia 2016, 15:57

    I tak trzymaj.P.S Jaką masz kaloryczność diety?

    • zagrubabuba

      zagrubabuba

      8 sierpnia 2016, 16:05

      hej :) ja teraz już nie liczę kalorii ;) po prostu się zdrowo odżywiam :)

    • ar1es1

      ar1es1

      8 sierpnia 2016, 18:45

      Fajnie ale od czasu do czasu warto sprawdzić bo łatwo jeść za mało co tylko spowalnia metabolizm...

    • zagrubabuba

      zagrubabuba

      9 sierpnia 2016, 15:22

      wiem wiem już tak jestem wyczulona na ilości dostarczanych kalorii, ze wiem, kiedy jem ich za mało :) po prostu organizm wysyła mi sygnały :) obstawiam, ze jem 1500-1700kcal :)