Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dalej zdrowo


ćwiczę ciągle, nie przestaję;

dzisiaj np:

rozgrzewka - aeroby,bieg

3x10 kettle

110 pajacy

50 squats

20 wypadów( nie wiem jak to poprawnie sie nazywa ale robię wypad nogami w tył powrót ,oparta na rekach jak do pompek...I podskok do gory) - to jest niezła rzeźnia...na poczatku ledwo 8 zrobiłam

na piłce brzuszki I rozciąganie

I tak zleciało 48 min na cwiczeniach

śniadanie: płatki kukurydziane z jogurtem naturalnym I łyżka lnu

obiad: kasza gryczana + szpinak z serem pleśniowym

przekąska: banan

kolacja: mleko sojowe I płatki kukurydziane

I na nocce teraz....głód coś łapie....to mam banana I chleb wasa