Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
utknęłam w miejscu...


1,5 miesiąca minęło od podjęcia pracy nad sobą; zrobiłam fotki porównawcze no I.........

iiiii tylko dupencja się napompowała, uniosła w gore - zaczyna się wreszcie profilować tłusta bestia }:] a reszta 'leży I kwiczy' ...ani drgnie ;[

kompeltnie nie ma wizualnej różnicy od ostatniego robionego zdjęcia sprzed 2 tygodni......łeeeeeeeeeeee troche mnie to zasmuciło..

nie wklejam fot bo nie ma sensu jak różnicy nie ma

co mam  zmodyfikować w swojej diecie??? Jakieś pomysły???

zaznaczam, że chleba nie jem-tylko chrupkie pieczywo, piję tylko mleko sojowe, jem dużo warzyw, zero słodyczy.....I praca na nocki....ćwiczę średnio5 razy w tygodniu.....

I jak sama zauważyłam białka  zwierzęcego to niewiele w mojej diecie....

mimo to nie poddam się; w końcu nikt nie mówił, że będzie łatwo......tylko nie przypuszcałam., że aż tak ciężko heheheh

na motywację oglądam sobie moje stare zdjęcia....ze szczupłą sylwetką ajjjj

  • Agnes2602

    Agnes2602

    3 grudnia 2013, 00:59

    A wagowo ile poszło?

  • Maniak22

    Maniak22

    3 grudnia 2013, 00:31

    Głowa do góry, dwa tygodnie to zbyt krótki czas, żeby było widać znaczną różnicę :) Trzymaj się dalej tak jak teraz a po czasie będzie widać różnicę.Cierpliwości.