Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 24


Hej!

Dzisiaj mnóstwo zjadłam, ale ja tak lubię jeść... :(

Menu:

Śniadanie (7): mleko z muesli

I śniadanie (10:30): bułka razowa z szynką, keczupem, papryką

II śniadanie (12:30): jabłko

Obiad (14): barszcz czerwony, ziemniaki, niecała kiełbasa

Podwieczorek (16:45): ostatni kawałek tiramisu

Kolacja(19:15): jogurt naturalny, maliny, płatki typu corn flakes, pół łyżeczki cukru

To miał być ostatni posiłek, ale niestety o 20:45 zjadłam małego kotlecika mielonego i trochę winogron :(

Dzisiaj tylko 50 brzuszków

Załamka :(

 

 

  • annonymous

    annonymous

    8 września 2012, 16:54

    eeeeeej bez załamek ! spalisz to szybciutko ;)

  • grandana

    grandana

    8 września 2012, 14:04

    oj, nie martw się, jutro będzie lepiej, dasz radę. Wierzę w Ciebie ;**

  • alex156

    alex156

    8 września 2012, 13:37

    Nie załamuj się, tylko bardziej się kontroluj! :)

  • Nixis

    Nixis

    8 września 2012, 00:41

    Ale kiedy jest okej... spokojnie. :)

  • lemoone

    lemoone

    7 września 2012, 22:40

    też lubię jeść i chyba więcej , w sumie na pewno zjadłam od ciebie dzisiaj. ;x

  • weightwinner

    weightwinner

    7 września 2012, 22:26

    jest dobrze ;p jedz tylko mniej !

  • ewcia.1234

    ewcia.1234

    7 września 2012, 22:01

    Nie załamuj się ! To jest najgorsza rzecz. Zacznij myśleć pozytywnie, np. "Uda mi się, jestem tego pewna", "Muszę się starać, bo kto jak nie ja" itp. To bardzo motywuje. A jeden dzień objadania nie powinien zbytnio wpłynąć na wagę :)

  • pati0109

    pati0109

    7 września 2012, 21:58

    Ale nie jest aż tak źle oprócz tego kotleta :)

  • Carrroline97

    Carrroline97

    7 września 2012, 21:49

    Jutro będzie lepiej! dasz radę! ;**