Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dietę zdrowego rozsadku czas zacząć


Najgorsze jest to, że nawet nie wiem ile waże. Jutro wybiore się do sklepu kupić wagę. Miałam nie czynic inwestycji a Au, ale mysle ze ta wyjdzie mi na zdrowie.

Nie mogę patrzeć na siebie. Ksiezyc w pelni.. sadełko na brzuchu... ja nigdy nie mialam brzucha.. owszem bylam zawsze okragła, ale nie mialam brzucha ;(
ale nie wazylam tez az tyle co teraz...

Plan na jutro

pobudka 6:00

Sniadanie 7:00
Kawa z cynamonem i imbirem
Owsianka z truskawkami

II Sniadanie 10/11
Sok ze świeżego ananasa z imbirem

Obiad: 13:00
 nie wiem :/ spróbuje cos light w pracy
moze sałatka czyms, albo jakis tost z samym jajkiem

Kolacja:
Sałatka z ryzem i brokułami
albo pierś z kurczaka z grilla z surówką

ponadto:
herbatka ziołowa 1 x
brzuszki postaram sie 50 w przerwach na poczatek

Życzcie mi powodzenia.
Odezwe się jutro z waga w reku
i nadejdzie chwila prawdy..

ps. Załamie sie jak bedzie wiecej niz 85 :/
  • kokardowa

    kokardowa

    13 września 2013, 14:37

    Trzymam mocno kciuki!