Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Post przerywany spontaniczny.


Hej. Mija dziś dwa tygodnie jak wróciłam do domu i ograniczam węglowodany. Jak się czuje ? Dobrze. Widzę lekkie zmiany. Ale ważenie i pomiary w poniedziałek. Co u mnie ? Powoli stabilizacja. Mąż wrócił na weekend. I wiecie co. Chyba wziął sobie do serca nasze ostatnie przejścia. Nie wiem na ile ta zmiana ale widzę progres. Bo czas wolny spędza ze mną i dziećmi. Teście nie przychodzą. Teściowa była dziś na kawie. Posiedziała pół godz i poszła. Wcześniej była w środę. Także ok.  Nie mam jej codziennie w domu i czuję się swobodniej. Lepiej. Mąż też skupił się bardziej na nas. I jest lepiej. Wiem że przed nami długa droga ale wiem że damy radę. 

Jeżeli chodzi o dietę. Ostatnio wychodzi mi 2-3 posiłki i od 16 mam już post do 8-9 rano. Brzuch spłaszczył się. Może tym razem się uda. 

Za namową koleżanki skonsultowałam się z psychologiem. Nie radziłam sobie z emocjami. Za dużo nerwów krzyku na dzieci objadanie itp. była to teleporada ale mi na rękę bo nie chciałam dzieci znowu zostawiać a już czułam że sobie nie radzę. Dostałam tabletki. Jedna dziennie. I biorę już kilka dni. Jest lepiej. Jestem spokojniejsza. Nie wybucham tak na dzieciaki. W sumie wcale nie krzyczę na nie. Jakoś wewnętrznie się wyciszam. Na ulotce było napisane że może być osłabiony apetyt po tych tabletkach. Faktycznie nie chce mi się jeść ostatnio. Jem w sumie bo muszę. Zobaczymy jak będzie dalej. Pani doktor mówiła że są bardzo delikatne nie uzależniają i powinny mi pomóc się wyciszyć trochę i odpocząć od napięcia. 

Zaluje że tak późno się na to zdecydowałam. Ale lepiej późno niż wcale. 

Ćwiczę na stepperze. 30-40 min dziennie. Dziś przerwa. Schodzę z niego cała mokra. Jest fajny ! 

miłego wieczoru :) ❤️

  • Anankeee

    Anankeee

    13 lutego 2022, 15:39

    Fajnie, że się układa😊 Jakie to tabletki? Pewnie na receptę?

  • ewelka2013

    ewelka2013

    13 lutego 2022, 08:26

    Dobrze, że masz lepsza sytuację... ale nie obwieszczaj teściowej tej pomocy u psycholog... bo czasem takie rzeczy są później wyciągane przy różnych sprawach..Także rozwodowych.. oczywiście nie mówię, że u Was do tego dojdzie...ale pamiętaj o tym... I badz ciągle stanowcza... nie.uginaj się, żeby ta sytuacja z mężem i teściowa to nie było tylko przymknięcie Ci oczu .... Z całego serca, życzę Ci aby miedzy Wami wszystko było w porządku

    • zakrecona_zona

      zakrecona_zona

      13 lutego 2022, 11:14

      Oprócz mojej mamy nikt nie wie o tym. Nawet mąż. I niech tak zostanie. Tak wiem muszę być stanowcza. Nie odpuszczę.

    • ewelka2013

      ewelka2013

      13 lutego 2022, 12:13

      O to mi chodzi... moja koleżanka kiedyś miala ogromne problemy z uzyskaniem opieki nad dziećmi po rozwodzie z tego powodu... wiec lepiej chyba żeby Twój mąż i teściowa nic o tym nie wiedzieli...

    • KiedysBedeMama

      KiedysBedeMama

      13 lutego 2022, 12:38

      Ewelka Ty już przestań z tym rozwodem i że będzie zle. W każdym małżeństwie są jakieś problemy i ludzie wychodzą z tego cało i trzeba dziewczynie życzyć żeby właśnie tak było.

    • ewelka2013

      ewelka2013

      13 lutego 2022, 12:49

      W moim pierwszym wpisie tak właśnie napisałam, że życzę aby było dobrze, ale też wiem.jakie jest życie, więc napisałam to bo niestety wiem.jakie są konsekwencje pewnych rzeczy....

    • KiedysBedeMama

      KiedysBedeMama

      13 lutego 2022, 13:16

      Ja uważam,że mamy takie czasy zw bardzo dużo osób korzysta z pomocy psychologa czy psychiatry i to żaden wstyd,a takie myślenie że sąd przy ewentualnym rozwodzie weźmie to pod uwagę jest mocno stereotypowe.

    • ewelka2013

      ewelka2013

      13 lutego 2022, 13:49

      Ja nie uważam, że to wstyd ... wrecz przeciwnie.. Moje zdanie dotyczy sytuacji o których pisała zakrecona_zona ...konkretnych.. oczywiście jestem za tym, by walczyła o małżeństwo bo wiadomo, że warto, ale mój wpis bardziej dotyczył tego by we wszystkim pamietala o sobie

    • zakrecona_zona

      zakrecona_zona

      13 lutego 2022, 15:20

      Spokojnie. Walczę o małżeństwo ale zachowuje też rozsądek. Ewelka ma rację lepiej nie wszystkim się chwalić. A wiem że moja teściowa jest zawistna i mogła by wszystko wykorzystać Przeciwko mnie.

  • annna1978

    annna1978

    13 lutego 2022, 07:36

    To super ze mąż współpracuje 😊 będzie Ci łatwiej sobie poukładać wszystko. Powodzenia 🌼

  • Zoska44

    Zoska44

    13 lutego 2022, 01:17

    Czasem tak jest ze musimy sobie uświadomić ze potrzebujemy pomocy..nie ma nic złego z psych medicine.. badz dumna z siebie.. naprawdę to będzie pozytywne dla ciebie i rodziny jezeli masz dobrze dobrane tabletki ..ja jestem na takiej medycynie od lat, ale moja powoduje wzmożony apetyt, SSRI... psycholog nie może przepisywać, psychiatra może. W moim przypadku mój internista to robi dla mnie

  • Blue_Fairy

    Blue_Fairy

    12 lutego 2022, 23:21

    Psycholodzy nie są lekarzami, nie mogą wystawiać recept.

    • Wiosna122

      Wiosna122

      13 lutego 2022, 03:43

      niektorzy psycholodzy są też psychiatrami, i jak najbardziej mogą :D

    • zakrecona_zona

      zakrecona_zona

      13 lutego 2022, 06:43

      Mój to psycholog psychiatra. Ale psycholog ładniej brzmi :)

  • 88Motylek

    88Motylek

    12 lutego 2022, 22:48

    Ciesze się, że u was lepiej. Trzymam mocno kciuki. 😘 Dobrze zrobiłaś z tą wizytą. Z perspektywy czasu uważam, że kilka lat temu też miałam to zrobić. Na szczęście już też jest lepiej... Powodzenia!

  • czekoladinka

    czekoladinka

    12 lutego 2022, 22:37

    Tabletki osłabiające apetyt to moje marzenie! Co to jedt?

  • Granatowaa

    Granatowaa

    12 lutego 2022, 21:59

    Miło się czyta, że u Ciebie jest wszystko ok ♥️

  • Diamandaa

    Diamandaa

    12 lutego 2022, 20:57

    Można zapytać jaj się nazywa ten lek ?

    • Anankeee

      Anankeee

      13 lutego 2022, 15:42

      Też jestem ciekawa?😊