Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kończę 6 dzień


No i kolejny dzień diety za mną :)
Co prawda była mała odskocznia od planu, bo byliśmy na zakupach i skusiłam się na obiad na mieście, ale wybrałam makaron pełnoziarnisty z warzywami i oliwą z oliwek. Więc tragedii nie ma ;)

Dziś miałam takie zakwasy, że myślałam, że umrę, a do tego mój ukochany postanowił dziś pojeździć po sklepach i zakupy porobić, no ale dzielnie mu towarzyszyłam i stwierdziłam, że zawsze to dodatkowy ruch. Ja sobie nic na razie nie kupuję, bo przecież niebawem schudnę ;)

Trzeci dzień ćwiczeń za mną. Jestem z siebie dumna, tym bardziej, że dziś na prawdę było ciężko z tymi zakwasami :)

Jutro do pracy, więc trzeba przygotować jedzonko w pudełeczka na wynos.



  • Zbyt.gruba

    Zbyt.gruba

    8 kwietnia 2013, 21:39

    Ja zawsze zabieram ze sobą gotowe posiłki do pracy, dzięki temu jem regularnie i zdrowo :)

  • Jane11

    Jane11

    8 kwietnia 2013, 20:05

    pudełka na wynos dobra sprawa tez tak robię ;)

  • Zbyt.gruba

    Zbyt.gruba

    8 kwietnia 2013, 08:30

    Dzięki dziewczyny za słowa otuchy :)

  • fantasia1983

    fantasia1983

    8 kwietnia 2013, 08:29

    Dziękuję za komentarz o kremach - popieram:)

  • fantasia1983

    fantasia1983

    8 kwietnia 2013, 08:25

    Piękne podejście:) ja też wstrzymywałam się od zakupów :)

  • x001x

    x001x

    7 kwietnia 2013, 21:07

    Te zakwasy miną - mam dziś to samo. Powodzenia!

  • body50

    body50

    7 kwietnia 2013, 21:05

    też kończę 6 dzień :) powodzenia w dalszych :)

  • body50

    body50

    7 kwietnia 2013, 21:05

    też kończę 6 dzień :) powodzenia w dalszych :)