Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
8


Poszalałam wczoraj z piweczkiem to się dziś na samopoczuciu odbiło ... oj źle było....
zatem i z dietą słabo bo w końcu czy w ogóle o diecie można mówić jak piweczko do papy się wlewa??

oj głupia

śniadanie: dwa ciastka z ziarnami dyni
II śniadanie: jogurt lidlowy naturalny 1,5 % fat
III śniadanie: bułka pszenna biała niezdrowa
obiad: kurczak gotowany (ten co miał być na kolację dzień wcześniej)
podwieczorek: pomelo (pół pomelo)
kolacja: mozzarella z pomidorem i bazylią - uwielbiam
II kolacja: jogurt naturalny z rzodkiewką i szczypiorkiem
kakao
  • Invisible2

    Invisible2

    25 stycznia 2014, 18:24

    Oj tam, następnym razem będzie lepiej ;)