Niezwykle aktywny i przyjemny weekend:)
W piątek miałam kolejną wizytę kontrolną - 8 tygodni diety - łączny spadek wagi 11,8 kg - jest dobrze jednak wynik dwutygodniowy to 1,6 kg czyli niestety mniej niż dwa kilogramy. No trudno - wiem, że trzymałam się zasad, diety, planów treningowych i suplementacji - walczymy dalej:)
Na kolejne dwa tygodnie dostałam dietkę witaminową - jak patrzę na porcyjki to są całkiem zacne - z przejedzenia pęknę chyba :P
Wczoraj stwierdziłyśmy z siostrą, że w taki piękny dzień nie będziemy siedziały w domu. Wybrałyśmy się do Powsina - magnolie są przepiękne:) Gdybyśmy pojechały w przyszłym tygodniu podejrzewam, że takich ładnych zdjęć już byśmy nie zrobiły - zaczynają przekwitać.
Był także czas na planowy posiłek:) Trzeba trzymać się planu - mała przerwa na jabłuszko, jogurt z orzechami i suszonymi owocami.
Po powrocie obiadek i znów spacer:) Mimo braku treningu myślę, że ok 20 kilometrów spaceru to jest niezły, a nawet bardzo sympatyczny wynik. Dziś niestety pogoda już nie taka bajeczna to i spacer tylko okoliczny i tylko 5 km. Ściągnęłam sobie na telefonik aplikację endomondo - będę monitorować swoje "wybryki":)
KASI2013
26 kwietnia 2015, 19:30śliczne zdjęcia ... taki spacerek wystarczy za niejeden trening :) podziwiam