Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 4. *****menu i podjadanie*****

śniadanie
ciemne pieczywo+jajko+odrobina majonezu (uwielbiam jajka na twardo właśnie z majonezem)
obiad
pieczony kurczak+kalafior z sezamem+ziemniaki+mizeria z jogurtem naturalnym

kolacja
-ponieważ obiad jedliśmy dość późno to temat kolacji jakoś tak się rozmył niestety :(

Dlatego dopadło mnie wieczorno-nocne podjadanie! - z pewnością pierwszy dzień okresu też się do tego przyczynił

Na szczęście moje podjadanie było hmmm... zdroworozsądkowe ;)
jabłka
płatki fitness na sucho
płatki fitness z monte

Piszę że to podjadanie zdroworozsądkowe, ponieważ do tej pory kiedy dopadł mnie nocny głodek, to w ruch szły np tosty z żółtym serem, masłem i dżemem!

  • agii20

    agii20

    10 lutego 2014, 19:07

    Każdemu się takie podjadanie zdarza;) To nic takiego jeśli przytrafia się sporadycznie:)

  • Agniess

    Agniess

    10 lutego 2014, 11:10

    Najgorsze dla naszej sylwetki jest właśnie podjadanie....dlatego musisz się starac nie robić tego i pilnować 3 godzinych przerw między posiłkami !!!! A wieczorem nie jemy :)))))))