Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Głodówka lecznicza-dzień 9


Hej:) 

dzien minal szybko, zawsze tak mam kiedy wracam na chwilke do Polski:) Ciesze sie, bo dzieki temu glodoka jest dla mnie latwiesza. Dzisiaj obylo sie bez wiekszych problemow, jedynie doskwiera mi cos takiego jak cisienie  wlewym uchu. Nie wiem jak to nazwac, czuje sie jak podczas lotu, zatkane ucho. Czasem pomaga zmiana pozycji, ale nie zawsze. Nie mam najmniejszego pojecia o co chodzi, czy powoduje to glodowka czy to zbieg okolicznosci. Jak myslicie ? 

Samopoczucie ok, naprawde daje rade, choc czesto mam zachcianki; zjadlabym to, zjadlabym tamto. Na szczescie zachcianki dotycza glownie zdrowych rzeczy :) Czyli jak juz bede wychodzic z glodoweczki to bede mogla je sobie podjesc :) 

  • madzianna93

    madzianna93

    27 września 2016, 22:29

    A miałaś może kiedyś problem z uchwm? Może przewiane i niedoleczone hmm tez mnie to zastanawia, i co przełom może niezauwazony ale juz był? :) super, zazdroszcze Ci:) serio:) ja dzis zrobiłam spore zakupy, mały zapas zdrowego a wiec na troche starczy. Za jakis czas, pare dni.. ugotuje zupe buraczkowa na ktora mam mega ochote! :) super!