Pierwszy etap diety Ducana mam już za sobą. Miała to być faza uderzeniowa, w której traci się dużo kilogramów. Coś tam straciłam ale liczyłam na więcej. Może to, że byłam krótko po Kopenhaskiej miało znaczenie. W końcu ona jest też bardzo restrykcyjna.
Tak czy siak, 2 kg mniej w 10 dni.
Teraz jestem w drugiej fazie. Nie jest tragicznie ale nie lubię dni proteinowych.
Można jeść warzywa i to jest super.
Co tam. Jeszcze tylko 20 kg. Hehehehe
Od początku straciłam już 10 kg i czuję się z tym rewelacyjnie!!!
Windsong
26 kwietnia 2012, 09:05No w półtorej tygodnia 2kg to bardzo dobry wynik. Im wolnej tym lepiej i trwalej. Wow 10 kg mniej ogółem, brawo. Dasz radę i te 20 z taką motywacją. Ja trzymam kciuki mocno i będę Ci kibicować ;)