Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 36


Dzisiejszy dzień zaczął się leniwie. Z wielką premedytacją wyłączyłam budzik o godzinie 5 rano i spałam dalej mimo tego, ze dziś w pracy powinnam być o 7:30.
Lenistwo zwyciężyło i do pracy dotarłam z wielkimi trudami dopiero na godzinę 9 rano.

Z uwagi na siąpiący cały dzień deszcz ponownie musiałam skorzystać z komunikacji miejskiej (jak ja jej nie znoszę ;/)

Dzisiejsze menu:
Ś: 2 parówki, 3 kromeczki chleba wiejskiego, łyżeczka musztardy i keczupu
2Ś: winogrona + jabłko
O: 6 pierogów z kapustą i grzybami (kupne)
P: jogurt jogobella light malinowy
K: banan

Napoje:
kawa z mlekeim i kostką cukru x 2
herbata owocowa bez cukru x 4
0,7 l izotoniku

Ćwiczenia:
siłownia - zestaw ćwiczeń na nogi i barki
wave 10 minut 50 kcal
rower stacjonarny 1 godzina 455 kcal i przejechane 20,5 km



  • innaona

    innaona

    5 października 2012, 10:42

    Słonko gdzie jesteś?? Ty to masz tam niezłe urwanie głowy

  • innaona

    innaona

    3 października 2012, 22:59

    No Kochana brawo z tym rowerem :-) Tak 3maj :* a w menu same dobroci