Muszę Wam powiedzieć, że wczorajszy dietkowy dzień przezyłam całkiem nieźle. Dziś zaopatrzyłam się w wiśnie, śliwki i warzywka i ciąg dalszy owocowo warzywnych dni. Wszystko takie dobre i pachnące, że aż szkoda nie wykorzystać. Miłego dzionka i dziękuję za wsparcie;)))
ewkamewka
24 lipca 2008, 22:06piękna talia.Czy oprócz a6w jeszcze coś uprawiałaś?Pozdrawiam i życzę silnej woli
askim
22 lipca 2008, 07:19milas czesciej zagladac :( mam nadziej, ze wszystko gra i buczy u ciebie :)buziolki
Cwalinka
19 lipca 2008, 23:42sa najlepsze :) efekty juz sa w sypialni, tylko czemu to lozeczko jest puste :(
cassidy
19 lipca 2008, 14:02Ale masz dużą różnice po a6w!! Ja mam włąśnie z brzuszkiem kłopot, bo został mi po ciązy, jak zaczęłam się odchudzać to nie mogłam brzucha nadwyrężać i mi został;/
krockiecik
19 lipca 2008, 11:43co do mojej pracki - zostałam redaktorem w baaaardzo rozpoznawalnym portalu internetowym :) Pięknie Ci idzie z tą Twoją wagą.Gratuluję i trzymam kciuki. Udanego weekendu!
askim
18 lipca 2008, 21:03ciesze sie niesamowicie, ze dobrze sie czujesz i trzymam bardzo mocno kciuki za, to by bylo tak codziennie!!!patrz na te zdejcia twojego brzuszka...jak potrafilas dokonac tego cudu , potrafisz wszystko!buzia
dgamm
18 lipca 2008, 17:08Ja też i teraz trzymam się jak nic!Co do wagi, to wiem,że realne jest 54kg ale warto pomarzyć o 52kg, no nie?PA!
wiesinka
18 lipca 2008, 14:26Czy te zdjęcia brzucha to u tej samej osoby ?..Ufff...Ogromniasta różnica...Ja już od dawna patrzę na instrukcję a6w..Ale tylko patrzę..Te ćwiczenia to niezłe wyzwanie, a ja lubię wyzwanie..Myślę, że kiedyś go podejmę..Teraz to się przyznam, nie chce mi się...Ale, nie chcę narzekać..Dzięki, że wpadłaś do mnie..Cieszę się..Pa i trzymaj się laseczko...Dla Ciebie uśmiechy ode mnie...
Cwalinka
18 lipca 2008, 13:21warzywa i owocki pychotka. milego dnia