Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejny dzień


hej! oj tak wciąż żyję, ledwo ale daję radę. Choroba rozłożyła Szymka na całego początek zapalenia oskrzeli gorączka wciąż atakuje, a to już 5 dzień mamy antybiotyk którego nie chce brać, z resztą on teraz wszystko na "nie", do tego w nocy młodszego zaczęło rozbierać, boziu czy te choroby zawsze muszą chodzić parami? no ale nie ma tego złego choć pewnie nie powinnam tego pisać ale dzieci osłabione więc spały, mieszkanko posprzątane jak nigdy no i trening zaliczony bez żadnego "MAMO!" Mimo to szkoda mi ich strasznie :( wciąż dietuję i oby do piątkowego ważenia...

  • angelisia69

    angelisia69

    18 stycznia 2017, 14:24

    przykro mi,z 1 dzieckiem chorym to klopot a co mowic z 2 :/ bidulki.Zdrowia dla nich i dla mamy

  • mikka133

    mikka133

    17 stycznia 2017, 23:53

    Zdrowia dla chłopcow!

    • zuziak1221

      zuziak1221

      18 stycznia 2017, 09:41

      dziękuję :)