no iu stało się, przytyłam ale to tylko i wyłącznie ma własne życzenie :( ten tydzień to jakaś porażka! wszystko mnie drażni ciągle coś bym jadła dietowe jadłam tylko śniadania potem już leciało co popadnie no ale zwiększyłam sobie kalorycznośc diety może nie będę się tak rzucać na jedzenie no i mam w planach zakup stepera skośnego z linami i rączkami tylko muszę do tego małża przekonać mam nadzieję że ten tydzień będzie lepszy pozdrówki