niewielka aktywność gdzieś w moim pamiętniku,ktoś zaglądnie,ktoś zapyta się czy żyję,ktoś doda do ulubionych,gdzieś te wszystkie małe rzeczy,małe gesty ruszają w mojej głowie taki mały dzwoneczek mówiący "Kacha wróć!!!Tym razem dasz radę.Oni Ci pomogą.Nie poddawaj się"
...i może to powrót??Jeszcze nie wiem, nie wiem na pewno. Tamtym razem słodycze mnie "zabiły"
Czy tym razem dam im radę. Idź i rusz dupę!!!Tak krzyczy w mojej głowie dzwoneczek,ktoś/coś ciągnie za sznurek i drze się coraz bardziej!!!To już nie dzwoneczek to dzwoń na skalę Zygmunta.
Powracam jak córa marnotrawna i walczę,jak każda,każdy z Was.
I dziękuję,bo bez tych gestów i chwili nie podjęłabym walki.
kaaaasiaaaa
8 stycznia 2012, 21:56Nawet tak nie mow. Musimy dac rade !!!!
klapek.babki
9 grudnia 2011, 08:46bardzo dobrze, że wracasz. To znaczy, że walczysz:) powodzenia!!!!!
UzaleznionaOdJedzenia
30 listopada 2011, 09:22gdzie ten powrot :P
Rozumiee
22 listopada 2011, 20:21Ja dzisiaj też powróciłam, powitałam zmiany na V i jestem bardzo zadowolona, trzymaj sie
niedoceniana
22 listopada 2011, 20:16tak więc powodzenia i sukcesów ... trzymamy kciuki :)