postaram się szybko,żeby już nie znikło
dietkowo kicha ,dziś wycieczka po galerii,nie ze własnej nieprzymuszonej woli, zjedzony pyszny koktajl w coffee mniam z wielką ilością tłuściuteńkiej bitej śmitany;))
kiecka jakaś tam kupiona,podkusiło mnie żeby wziąć M,bo tylko taka była, i w sumie nie jest najgorzej,mieścić się mieszczę ,trochę boczki wystają,ale dam z nimi radę,mam nadzieję;))
właśnie dostałam esa,że mojemu najlepszemu przyjacielowi urodziła się córa hehe a walczyła mała od 6 rano,żeby jeszcze nie wyłazić na te upały,ale jest i ciotka się cieszyć niezmiernie;)
co z innych jeszcze spraw,a otóż jest taka sprawa,mało dietowa,choć coś z gimnastyki ma
a otóż jest taki chłopak(he ciekawe czy w moim wieku mogę jeszcze mówić "chłopak") i otóż kiedyś do niego zarywałam,ale nieskutecznie,jak zwykle zresztą i owszem dałam sobie spokój,bo cóż innego miałam robić,choć jesteśmy kumplami cały długi czas,ostatnio zauważyłam, albo sobie wymyśliłam,że często do mnie dzwoni i długo gadamy i w sumie chyba nawet jak nie dzwoni to mi jest tak jakoś smutno i teraz jest pytanie,czy:
wersjon I: po prostu sobie to wymyśliłam i traktuje mnie jak kumpelę,która zresztą straciła pracę i cza ją spierać,
wersjon II: naprawdę traktuję mnie jako kogoś więcej
Pytanie II:co do jasnej ciasnej mam robić??!!??
hehe dobra daję siana i idę może zorganizować jakie ćwiczenia na brzuchol,co by się do tej kiecki zmieścić
niech dietka będzie z Wami
dorSiinsomnia
8 lipca 2012, 20:00A ja tak zajrzałam z wzajemności do Ciebie i widze, że też jakiś Pan się tu w pamiętniku przewija i też strata pracy :))) coś czuję, że byśmy się dogadały :)) Trzymam kciuki za boczki, aby zniknęły czym prędzej i znajomości damsko-męskie...żeby Twoje wyobrażenia czy wymysły :) okazały się rzeczywistością :))
Anicha2012
7 lipca 2012, 23:21widze ze mamy te same rozwazania. Czy ja mu sie podobam czy nie... My to baby jednak porabane jestesmy... Mam nadzieje ze niedlugo sie wyjasni czy to jest przyjazn czy to jest kochanie... heh zycze tego tobie i sobie...
CzarnuszkaHania
7 lipca 2012, 21:06Boczki znikną i kiecka będzie jak ulał. Na razie na pewno będzie motywować. Powodzenia :)