Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Motywacjo wróć czyli jak po folgowaniu i urlopie
wracam na dobrą drogę!


Długo mnie nie było, ale wracam z nową motywacją! Nie chciałam zaczynać od poniedziałku ale tak wyszło, przy okazji początek miesiąca;) Mimo, że w międzyczasie zdarzyło mi się parę razy ćwiczyć ale to zazwyczaj jednorazowe wynurzenia, od wczoraj uskuteczniam ćwiczenia na pompowanie pośladków ;) https://www.facebook.com/events/661900753850840/?fref=ts
Z postanowień : 
-ograniczam alko -> moja skóra źle znosi takie przygody i niestety od razu widać na mojej twarzy czy oby nie byłam na sytej imprezie weekendowo. 
-> 5 posiłków dziennie
-> min 2 l wody/ herbat/dziennie
-> max 3 kawy dziennie
-> 1-2 jabłka / dzień 
-> słodycze out -> na nowo odkrywam suszone owoce ;) 
-> kolacja max 21, chyba, że wiem że spać pójdę bardzo późno
-> 1 dzień folgowania ćwiczeniowo-jedzeniowego ;) taki dzień królewski! 

Trzymajcie kciuki żeby tym razem się udało! 
W styczniu śmigam na wesele więc motywacja jest zdwojona;)
  • nowyplan

    nowyplan

    3 grudnia 2013, 22:25

    Trzymam kciuki na pewno będziesz wyglądać szałowo na weselu.