Temat: Niedoczynność tarczycy / Resekcja Żołądka
3 listopada 2018, 14:40
Hej.
Odchudzam się od wielu lat, raz bardziej skutecznie ( -40 kg w rok ), raz mniej ( jojo ), ostatni rok żadna dieta czy aktywność fizyczna nic nie dawała, więc naturalnie rzecz biorąc się poddałam bo ile można ?. Niedawno zdecydowałam się na operację bariatryczną, wpierw chciałam porobić badania ( mam bardzo chorych rodziców i jestem dość mocno narażona na rożne choroby ), dostałam skierowanie do szpitala na badania wstępne podczas których okazało się, że choruję Niedoczynność tarczycy wraz z Hashimoto, na szczęście choroba jest w początkowej fazie, oraz Insulinoodporność. Teraz skoro znam tego swojego "wewnętrznego potworka " mogła bym spróbować jeszcze raz odchudzić swoje ciało, pytanie tylko czy nawet teraz kiedy biorę hormony, odchudzanie przy zdrowym stylu życia i umiarkowanej aktywności fizycznej ( na początek ) coś da ?
Pytania te kieruję do ludzi chorych na NT lub osób, które maja do czynienia z takimi osobami.
Chciała bym schudnąć sama, ale operacja może raz na zawsze rozwiązać mój problem z otyłością.
Kolejne pytanie to jakiego typu kosmetyki na włosy i skórę używać w tej chorobie ? Materiałów o tym jak na lekarstwo, a mi na głowie zostaje coraz mniej.
Pozdrowionka 
- Dołączył: 2018-06-13
- Miasto:
- Liczba postów: 554
3 listopada 2018, 14:55
Jeżeli nie zmienisz nawyków, czyli zdrowa dieta plus ruch. Bez żadnego "-10kg w miesiąc" albo "dieta zupowa", czy "od dzisiaj 10 godzin ćwiczeń tygodniowo". To nawet operacja nic Ci nie da. Żołądek ma to do siebie, że nawet po resekcji jest w stanie wrócić do pierwotnego rozmiaru. Podstawa to unormowanie hormonów, bez tego to zapomnij o jakimkolwiek spadku. A później zdrowa, zróżnicowana dieta i ruch.
3 listopada 2018, 15:05
Jeżeli nie zmienisz nawyków, czyli zdrowa dieta plus ruch. Bez żadnego "-10kg w miesiąc" albo "dieta zupowa", czy "od dzisiaj 10 godzin ćwiczeń tygodniowo". To nawet operacja nic Ci nie da. Żołądek ma to do siebie, że nawet po resekcji jest w stanie wrócić do pierwotnego rozmiaru. Podstawa to unormowanie hormonów, bez tego to zapomnij o jakimkolwiek spadku. A później zdrowa, zróżnicowana dieta i ruch.
A czy ja gdzieś napisałam, że wierzę w takie niedorzeczne diety ?
Od lat w tym siedzę, przez ostatnie schudłam 40 kg, nie katując się, jedząc zdrowo i ćwicząc.
Na tarczycy się średnio znam, dlatego pytam.
- Dołączył: 2009-06-27
- Miasto: Racibórz
- Liczba postów: 531
3 listopada 2018, 18:24
od jakichs 15 lat nt i haszi.....w tym czasie waga od 110 do 70. Tsh ok 1.5....niewielkie bledy daja od razu wielkie jojo....jak zupelnue eliminuje gluten to waga zaczyna wspolpracowac.... Wlasciwie powinnas przejsc na indeks autoimmunologiczny. Dla mnie za pozno, bo tarczyca juz nie pracuje i lece na euthyroxie. Ale kiedys o haszi nikt nie mowil....
3 listopada 2018, 18:51
Mi też przepisali ten lek w dawce 25 mg, czytałam że to najbezpieczniejszy lek na NT. Podziwiam, gratuluje i mam zamiar się zainspirowac :)
3 listopada 2018, 18:51
Mi też przepisali ten lek w dawce 25 mg, czytałam że to najbezpieczniejszy lek na NT. Podziwiam, gratuluje i mam zamiar się zainspirowac :)
3 listopada 2018, 19:14
od jakichs 15 lat nt i haszi.....w tym czasie waga od 110 do 70. Tsh ok 1.5....niewielkie bledy daja od razu wielkie jojo....jak zupelnue eliminuje gluten to waga zaczyna wspolpracowac.... Wlasciwie powinnas przejsc na indeks autoimmunologiczny. Dla mnie za pozno, bo tarczyca juz nie pracuje i lece na euthyroxie. Ale kiedys o haszi nikt nie mowil....
A poza odstawieniem glutenu, co jeszcze musiałas odrzucić z codziennej diety ?
- Dołączył: 2013-04-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3174
3 listopada 2018, 19:20
Mi też przepisali ten lek w dawce 25 mg, czytałam że to najbezpieczniejszy lek na NT. Podziwiam, gratuluje i mam zamiar się zainspirowac :)
To jest po prostu lek zawsze zapisywany przy niedoborze hormonów tarczycy, bo to po prostu syntetyczne hormony tarczycy. Jest jeszcze letrox, można kupić na tę samą receptę (jeżeli dawka jest dostępna), jedyna różnica to wypełniacze. No i novothyral, czyli połączenie syntetycznego T3 i T4, jednak takie połączenie nie jest rekomendowane przez konsultantów ds. endokrynologii. Nic innego nie mogłaś dostać w Polsce.
Hormon który dostałaś nie leczy, po prostu uzupełnia hormony, których Twoja tarczyca nie wytwarza w odpowiednich ilościach. I tyle. Dawka, którą dostałaś jest bardzo mała i przede wszystkim nie 25 mg a 25 ug :) Więc możesz nie odczuć nawet działania. Koniecznie po 8 tygodniach ponownie zbadaj hormony (przynajmniej TSH) i skonsultuj wyniki z endokrynologiem. Nie szalej ze zmianą trybu życia, nie wciągaj każdej nowinki znalezionej w internecie, który jest pełen pseudospecjalistów.
Ze źródeł przygotowanych przez lekarzy endokrynologów polecam:
http://www.endokrynologia.net/tarczyca-podstawowe-...
Obecnie bardzo dużo kobiet na niedoczynność tarczycy spowodowaną hashimoto, co druga moja koleżanka to ma. Ja już jestem na etapie praktycznie braku tarczycy. Oprócz hormonów mam zalecenie: codziennie witamina D3 + selen.
Schudniesz jeżeli ustabilizujesz hormony, będziesz je sumiennie przyjmowała, będziesz się racjonalnie odżywiała, odpowiednio do swojego zapotrzebowania energetycznego. Ja bym się wstrzymała z operacją na co najmniej pół roku. Zresztą bez TSH w normie nie dostaniesz narkozy. Tarczyca nie lubi niedoboru węglowodanów i nadmiernego wysiłku fizycznego - warto o tym pamiętać.
"Kolejne pytanie to jakiego typu kosmetyki na włosy i skórę używać w tej chorobie ?"
Używaj po prostu kosmetyków dostosowanych do aktualnego stanu skóry i włosów. Jeżeli skóra głowy jest sucha to polecam Emolium - emulsję na suchą skórę głowy.
EDIT: są dostępne książki o Hashimoto np.
https://www.nieprzeczytane.pl/Hashimoto.-Jak-w-90-dni-pozbyc-sie-objawow-i-odzyskac-zdrowie,product1021124.html
Edytowany przez LoginAla 3 listopada 2018, 19:22
3 listopada 2018, 20:00
To jest po prostu lek zawsze zapisywany przy niedoborze hormonów tarczycy, bo to po prostu syntetyczne hormony tarczycy. Jest jeszcze letrox, można kupić na tę samą receptę (jeżeli dawka jest dostępna), jedyna różnica to wypełniacze. No i novothyral, czyli połączenie syntetycznego T3 i T4, jednak takie połączenie nie jest rekomendowane przez konsultantów ds. endokrynologii. Nic innego nie mogłaś dostać w Polsce.Hormon który dostałaś nie leczy, po prostu uzupełnia hormony, których Twoja tarczyca nie wytwarza w odpowiednich ilościach. I tyle. Dawka, którą dostałaś jest bardzo mała i przede wszystkim nie 25 mg a 25 ug :) Więc możesz nie odczuć nawet działania. Koniecznie po 8 tygodniach ponownie zbadaj hormony (przynajmniej TSH) i skonsultuj wyniki z endokrynologiem. Nie szalej ze zmianą trybu życia, nie wciągaj każdej nowinki znalezionej w internecie, który jest pełen pseudospecjalistów. Ze źródeł przygotowanych przez lekarzy endokrynologów polecam:https://doktormagda.pl/http://www.endokrynologia.n... bardzo dużo kobiet na niedoczynność tarczycy spowodowaną hashimoto, co druga moja koleżanka to ma. Ja już jestem na etapie praktycznie braku tarczycy. Oprócz hormonów mam zalecenie: codziennie witamina D3 + selen.Schudniesz jeżeli ustabilizujesz hormony, będziesz je sumiennie przyjmowała, będziesz się racjonalnie odżywiała, odpowiednio do swojego zapotrzebowania energetycznego. Ja bym się wstrzymała z operacją na co najmniej pół roku. Zresztą bez TSH w normie nie dostaniesz narkozy. Tarczyca nie lubi niedoboru węglowodanów i nadmiernego wysiłku fizycznego - warto o tym pamiętać."Kolejne pytanie to jakiego typu kosmetyki na włosy i skórę używać w tej chorobie ?"Używaj po prostu kosmetyków dostosowanych do aktualnego stanu skóry i włosów. Jeżeli skóra głowy jest sucha to polecam Emolium - emulsję na suchą skórę głowy.EDIT: są dostępne książki o Hashimoto np. https://www.nieprzeczytane.pl/Hashimoto.-Jak-w-90-...Mi też przepisali ten lek w dawce 25 mg, czytałam że to najbezpieczniejszy lek na NT. Podziwiam, gratuluje i mam zamiar się zainspirowac :)Dzięki za odpowiedz, nie znam się na tym, dopiero się o tym dowiedziałam, dlatego każda rada jest dla mnie cenna. A opinie różne czytałam, bo wiadomo, ile ludzi, tyle opinii. Mój lekarz bariatra i tak pewnie zatrzyma się z operacją przez chorobę, byłam tego świadoma, mam nadzieję, że uda mi się z tego wyjść tak jak tobie :) Pozdrawiam.
P.S w sprawie mg czy ug i leków tarczycowych jestem kompletną ciemnotą :D
- Dołączył: 2013-04-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3174
3 listopada 2018, 20:49
Dzięki za odpowiedz, nie znam się na tym, dopiero się o tym dowiedziałam, dlatego każda rada jest dla mnie cenna. A opinie różne czytałam, bo wiadomo, ile ludzi, tyle opinii. Mój lekarz bariatra i tak pewnie zatrzyma się z operacją przez chorobę, byłam tego świadoma, mam nadzieję, że uda mi się z tego wyjść tak jak tobie :) Pozdrawiam. P.S w sprawie mg czy ug i leków tarczycowych jestem kompletną ciemnotą :D
Czasem warto mniej czytać, ale być pod kontrolą dobrego endokrynologa, który słucha pacjenta a nie tylko wypisuje recepty :) Kiedyś dużo czytałam, próbowałam różnych nowinek, diet, suplementów. Internet to niesamowita kopalnia wiedzy i równocześnie wielki śmietnik informacyjny. Dzisiaj po latach stwierdzam, że szkoda było mojego czasu i nerwów. Skupiam się na życiu, a nie na chorobie.
Nie jestem zdrowa, bo z tego raczej się nie wychodzi, to autoagresywna przewlekła choroba. Ale można żyć tak jakby jej nie było, wyrobić w sobie pewne nawyki np. późne śniadania, żeby leki na czczo dobrze się wchłonęły, regularne badania hormonów i wizyty u endokrynologa.