24 lutego 2023, 16:03
Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.
Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami!
Zapraszamy także:
- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki
- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach
- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles
- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki
- Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł
- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała
- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi
- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne
Edytowany przez Mirin 31 stycznia 2025, 09:11
25 czerwca 2025, 11:35
ja się zgapiłam i nie zjadłam bobu, na razie go nie mogę, w którymś tygodniu można sobie na niego pozwolić, oby był jeszcze bób, bo kocham go pasjami... czereśni próbowałam ale poczekam do przyszłego tygodnia będę mogła co nieco skubnąć... przy czereśniach jest mi się ciężko zatrzymać i ile kupię tyle zjem... to samo mam właśnie z bobem, nie ma szans, żeby zostało coś na jutro... na szczęście można kupić na targu na "garnuszki"... 😁 a w nocy na stacji benzynowej go raczej nie kupię... 🤪
Edytowany przez luise 25 czerwca 2025, 11:35
25 czerwca 2025, 11:53
Hejka! :) Przyszłam zaktualizować wagę i widzę, że Mal świetnie ogarnęła analizkę - gratki! :) Lecę czytać zaległości i pozdrawiam Wszystkich! :*
25 czerwca 2025, 12:06
Witam wszystkich serdecznie 🙂
Jakoś mi motywacji ostatnio brak, jeszcze kończę swoje wyzwanie zostały dwa ostatnie treningi, później biorę się za kolejne, a 30 czerwca rusza Summer glow up👍
Będzie co robić 🙂 ciekawe czy Lucyna ukończyła swoją 'Fit forme'? daj znać 🙂
JeszczeRaz, Mandarynko miło Was widzieć 👋
Luise trzymam kciuki za dietę ✊
Ponad to zaganiania jestem jak to przy końcówce roku szkolnego, spotkania z nauczycielami, wycieczki klasowe, dzisiaj ostatnia lekcja muzyki i instrumentu, w międzyczasie urodziny w szkole, dentysta, zapisy na następne zdjęcia dodatkowe, dzieję się..
Luise pytałaś o przetrwanie podczas upałów: lekkie i cienkie ubrania, woda oraz lody, a niedzielę spędziliśmy w parku na różnego rodzaju atrakcjach, a że było to w lesie to cień i chłodek przyjemny 🙂
Dobrego popołudnia!
25 czerwca 2025, 14:38
Nie wiem czy zdążę Was doczytać czy po prostu dołączę od danego momentu.
Staram się bardzo wrócić ma dobre tory.
26 czerwca 2025, 07:34
Dzień dobry wszystkim!
Mamy kolejny dzień - kolejną nową szansę na zdrowsze życie. Postaram się ją dobrze wykorzystać. A Ty?
26 czerwca 2025, 08:39
Ja również Mirin - zrobię co w mojej mocy !
JeszczeRaz zrób jak uważasz, sporo się wpisów uzbierało więc lekturę miałabyś opasłą, najważniejsze jednak jest tu i teraz, dziś !
Witaj Mandarynko odpoczęłaś troszkę?
Francuzeczko jak to nie masz motywacji ? Najważniejsze, że działasz i realizujesz zadania, a że się często nie chce w zabieganiu prawda to czasem jest jakby cały czas pod górkę... ale warto powalczyć, my z moją Ulą dziś ćwiczymy, będzie pot i łzy ale nie poddajemy się i czołgamy dalej...
Drugi dzień diety, a mi się nadal chce ! wczoraj na kolację zjadłam jajka sadzone na pomidorach z puszki, papryka wędzona węgierska i czosnek robi robotę smakową - kupiłam też troszkę różnych ziółek, na dziś zrobiłam pulpeciki z mięsa indyka tylko z jajkiem i startą marchewką, nawet się nie rozpadły bez mąki i bułki, zrobiłam też sosik pomidorowy też z marchewką do tego, w tym tygodniu marchew, pomidorki i brokuł rządzą, dodaje je do wszystkiego... wczoraj latałam do toalety jak szalona, nie piję raczej jakoś więcej ale może ta dieta tak zadziałała ?
A i przypomniałam sobie o strugaczce do warzyw - będę robiła spagetti z marchewki i cukinii !
Mal, a jak tobie idzie dietka ?
Co u ciebie Lucynka?
Życzę wam wspaniałego dnia 💋
27 czerwca 2025, 08:49
Luise dietka idzie na oko, ale wiadomo ze na oko to można łatwo przedobrzyć. Mam wykupiona diete low carb z be diet, tylko nie zaczelam jesc jeszcze do nia. Trzymam sie slodyczowego wyzwania, nie jem bo nie kupuje :)
czytając opis co jadasz Luise mysle ze jestes na keto lub jakiejs podobnej? Bialeczko i warzywka
Edytowany przez mal100 27 czerwca 2025, 08:52
27 czerwca 2025, 10:03
Mal trzymam kciuki.
Jestem na diecie od dietetyka tylko jest to dieta tzw. uderzeniowa.. zaczynamy od warzyw i białek i potem co tydzień wprowadzamy nowe produkty i chlebek i orzechy i owoce i tłuszcze, można ją stosować max 1x w roku, ta dieta pozwala oczyścić organizm i na początek zredukować trochę kilogramów, można ją stosować max 9 tygodni, co tydzień się ważymy i mierzymy... ja planuję być na niej 6 tygodni - to takie minimum, potem może uda mi się przejść wreszcie na dietkę od mojego dietetyka z przychodni czyli dietę DASH... nie chciałabym zmarnować efektów tej diety, a jak wiadomo łatwo się pogubić i potem obudzić z +6 kg.. powalczę, jak na razie trzymam się zasad, nie jestem głodna, bo jak jestem to zawsze mogę zjeść warzywo... czuję się już troszkę lżej i dziś weszłam na wagę i jest mnie już mniej, trawienie bardzo mi się poprawiło... a ile wody ze mnie zeszło...
powiem wam jeszcze, że bardzo grubiały mi ostatnio uda i przetarły mi się dżinsy, dziś chciałam inne założyć i też dziura ... tak więc jest dodatkowa motywacja!
Jak super, że jest już piąteczek.., życzę wam wspaniałego dnia 💋
27 czerwca 2025, 19:21
to trzymam kciuki! Jak siusiasz co chwila to znaczy ze woda uchodzi zaraz będzie o wiele mniej na wadze. Jak bylam na keto adaptacji to tez tak schodziło.
piąteczek piatunio, a ja właśnie w pracy na moją wieczorna klientke. W tym tyg pracuje i sobotke i ndz, ale na szczęście nie cale dnie. Więc myślę ze troche relaksu i tak będę miała.
miłego weekendu !
28 czerwca 2025, 19:19
hej dziewczyny, po pracy juz jestem i do was zaglądam.
Dzis obudziło mnie sloneczko o 6 rano. Nie myslac za duzo, ubrałam sie na sportowo i wyszłam z domu na 30 min marszo-bieg. Przyszlam do domku wilzielam prysznic zjadlam sniadanko, kawka i do pracy. Mialam pelno energii! Cieszę sie ze leń nie wygral.
Zdj z rana: