wtorek, 11:47
Cześć! Moja waga 120 kg, wzrost 174, czyli dramat. Ze względu na gabaryty BOJĘ SIĘ zacząć ćwiczyć, aby nie uszkodzić SIĘ lub czegokolwiek..
Prośba największa - polećcie proszę jakieś ćwiczenia dla takich olbrzymów jak ja, najlepiej do wykonywania w domu, bo szczerze? Na siłownię póki wyglądam jak wyglądam nie mam przekonania iść, mam zaburzenie nerwicowe i bardzo, ale to bardzo przejmuje się oceną innych, wiadomo.. Z góry dziękuję :)
środa, 10:19
Ważyłam 120 kg przy 170 cm i chodziłam na siłownię na spinning i na plecy - tu kurs, ćwiczenia z wykorzystaniem wagi ciała, rozciąganie, a nie ciężary. Do tego spokojnie joga, Aquafitness jest bardzo dobrą opcją, pływanie.
No i spacery, mi w spacerach pomogło kupienie sobie psa 😂
I nie rozumiem co wygląd ma do chodzenia na siłownię? Robisz to dla siebie, a nie dla innych. Jak ktoś zajmuje sie czyims tylkiem, a nie swoim, to on ma problem, a nie Ty.
Cwiczenia domowe przy tej wadze nie mialy dla mnie sensu.
Edytowany przez cancri środa, 11:38
środa, 14:16
Ważyłam 120 kg przy 170 cm i chodziłam na siłownię na spinning i na plecy - tu kurs, ćwiczenia z wykorzystaniem wagi ciała, rozciąganie, a nie ciężary. Do tego spokojnie joga, Aquafitness jest bardzo dobrą opcją, pływanie.
No i spacery, mi w spacerach pomogło kupienie sobie psa ?
I nie rozumiem co wygląd ma do chodzenia na siłownię? Robisz to dla siebie, a nie dla innych. Jak ktoś zajmuje sie czyims tylkiem, a nie swoim, to on ma problem, a nie Ty.
Cwiczenia domowe przy tej wadze nie mialy dla mnie sensu.
Wiesz, od dwóch lat zmagam się z nerwicą m.in przez to, że ludzie mnie oceniali, popadłam w mega kompleksy i nie umiem nie myśleć o tym, co ludzie myślą o mnie. Pracuje nad tym na terapii, ale to nie jest tak, że sobie powiem dziś, że mam opinie innych gdzieś i nagle mam, niestety, ale to nie tak łatwo.
czwartek, 15:52
Super, ze masz terapie, ale polecam zaczac mowic o sobie inaczej niz "olbrzym", i w glowie, i we wpisie na vitalii. Nie jestes olbrzymem, jestes czlowiekiem. Podejrzewam, ze o innych nigdy bys sie w ten sposob nie wypowiedziala, wiec czemu o sobie?
Wczoraj, 02:41
Cześć! Moja waga 120 kg, wzrost 174, czyli dramat. Ze względu na gabaryty BOJĘ SIĘ zacząć ćwiczyć, aby nie uszkodzić SIĘ lub czegokolwiek..
Prośba największa - polećcie proszę jakieś ćwiczenia dla takich olbrzymów jak ja, najlepiej do wykonywania w domu, bo szczerze? Na siłownię póki wyglądam jak wyglądam nie mam przekonania iść, mam zaburzenie nerwicowe i bardzo, ale to bardzo przejmuje się oceną innych, wiadomo.. Z góry dziękuję :)
Poza spacerami, możesz wypróbować niektóre elementy gimnastyki szwedzkiej czy 1 mile walk na YT.
Wczoraj, 09:16
Super, ze masz terapie, ale polecam zaczac mowic o sobie inaczej niz "olbrzym", i w glowie, i we wpisie na vitalii. Nie jestes olbrzymem, jestes czlowiekiem. Podejrzewam, ze o innych nigdy bys sie w ten sposob nie wypowiedziala, wiec czemu o sobie?
Nie wiem dlaczego jestem dla siebie taka dlatego też poszłam na terapię, aby podejść do siebie w jakiś inny sposób :) Całe życie byłam oceniana, przez rodziców, bo siostra lepsza, przez znajomych, bo taka cicha i nie lubię wypić, przez rodziców męża, bo tutaj wszystko co najgorsze to ja i niestety, nie jestem osobą, która koło takiego czegoś przechodziła obojętnie, brałam sobie wszystko do głowy, teraz wyglądam jak wyglądam i się nazbierało, pyk, nerwica lękowa. Ale pracuje nad tym i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej :)
Wiesz co, pojawiły się łzy w moich oczach jak przeczytałam od Ciebie, że nie jestem olbrzymem tylko człowiekiem, chyba nigdy nikt nie wypowiedział się o mnie w ten sposób, chyba nikt nigdy nie widział we mnie człowieka, dziękuję ❤️
Wczoraj, 10:15
Super, ze masz terapie, ale polecam zaczac mowic o sobie inaczej niz "olbrzym", i w glowie, i we wpisie na vitalii. Nie jestes olbrzymem, jestes czlowiekiem. Podejrzewam, ze o innych nigdy bys sie w ten sposob nie wypowiedziala, wiec czemu o sobie?
Nie wiem dlaczego jestem dla siebie taka dlatego też poszłam na terapię, aby podejść do siebie w jakiś inny sposób :) Całe życie byłam oceniana, przez rodziców, bo siostra lepsza, przez znajomych, bo taka cicha i nie lubię wypić, przez rodziców męża, bo tutaj wszystko co najgorsze to ja i niestety, nie jestem osobą, która koło takiego czegoś przechodziła obojętnie, brałam sobie wszystko do głowy, teraz wyglądam jak wyglądam i się nazbierało, pyk, nerwica lękowa. Ale pracuje nad tym i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej :)
Wiesz co, pojawiły się łzy w moich oczach jak przeczytałam od Ciebie, że nie jestem olbrzymem tylko człowiekiem, chyba nigdy nikt nie wypowiedział się o mnie w ten sposób, chyba nikt nigdy nie widział we mnie człowieka, dziękuję ??
CandyShadow - uwierz w siebie, tzw mental, lepiej nazwane Mindset to podstawa, dasz rade i bedziesz szczupla. Jesli znasz niemiecki podeslalabym tu linka do strony gdzie sa wywiady z takimi osobami jak ty, wlasnie obejrzalam rozmowe z Nicole - dala rade, jest szczesliwa a wazyla cos ok 130 kg. W ustawieniach mozesz wlaczyc jezyk angielski.