Temat: Mowa u dwulatka

Hej, jak zachęcić dwulatka do mówienia zdaniami? Kiedy wasze dzieci zaczęły już więcej mówić? Syn niedawno skończył 2 lata, mówi normalnie mniej lub bardziej wyraźnie w zależności od slowa, nie używa swoich dziecinnych słów. Ma dość duży zakres słownictwa, wydaje się, że wszystko co do niego się mówi rozumie, potrafi rozpoznać większość liter alfabetu. Ale nie chce mówić więcej niż jednego wyrazu na raz. Ćwiczę z nim mówienie prostych zdań z 3-4 wyrazów ale zawsze mówi tylko ostatnie słowo. I tak jest też na codzień np chce rysować to powie tylko kartka, chce zjeść coś konkretnego to np powie przy zabawie tylko bułka i tyle resztę trzeba domyśleć. 

Po co dziecko, które nie radzi sobie z mową namawiasz do ćwiczenia zdań.

Jak mówi bułka to mów do niego: chcę bułkę i niech próbuje powtarzać po 2 wyrazy, a nie 3-4 wyrazowe zdania :( . 

P.S.

Poza tym w tym wieku dzieci właśnie wypowiadają się używając 2 wyrazów. Konkretne bardziej rozbudowane zdania to ok 3 lat.

Miałam nawiedzona koleżankę której dziecko 1,5roczne podobno mowilo zdaniami😁Ciekawe bo moje młodsze dziecko zaczęło ładnie mówić od 2,5roku życia i dzieci które znam a znam ich sporo tak samo. Tak naprawdę do 3 lat nie ma co przyspieszać. 

On z mówieniem nie ma problemu. A co zdan to wiadomo, że nie jest nic skomplikowanego. Kiedy np pokazuje i mówi piesek. To poprawiam i zachęcam by mówił to jest piesek lub piesek jest czarny. 

a kiedy wasze dzieci zaczęły wypowiadac slowa? (inne niz mama, baba itp) bo naszemu leci 17 miesiac i nic-:)

Nie radzi sobie z mową w sensie używa 1 wyrazu, a Ty mu niepotrzebnie podnosisz stopień trudności. Pewnie, że możesz do dziecka mówić piesek jest czarny itd, ale nie wymagaj, żeby 2 latek to powtarzał. 

Zacznij ćwiczenia z dzieckiem od 2 wyrazów: jestem głodny, chcę spać, daj klocki.

O czym Ty w ogóle mówisz? Składanie słów w zdania to kolejny etap rozwoju, a nie coś, co wymusisz z powodu swojego widzimisię. 

Odpowiadając na pytanie, córka zaczęła składać słowa mając 2 lata i 1,5 miesiąca, syn rok i 10 miesięcy (obydwoje zaczęli od zdań 3-wyrazowych).

awokdas napisał(a):

a kiedy wasze dzieci zaczęły wypowiadać slowa? (inne niz mama, baba itp) bo naszemu leci 17 miesiac i nic-:)

Córka miała  ponad 2 lata jak miałam listę do logopedy z ilością słów jakie wypowiada i to było 150-200, ale logopeda mówił, że każdy wyraz liczymy osobno tzn. mama, mamusia to już 2 słowa. Tak samo liczymy wyrazy jak dziecko nazywa coś zupełnie po swojemu, ale zawsze nazywa daną rzecz tak samo. 

ConejoBlanco napisał(a):

O czym Ty w ogóle mówisz? Składanie słów w zdania to kolejny etap rozwoju, a nie coś, co wymusisz z powodu swojego widzimisię. Odpowiadając na pytanie, córka zaczęła składać słowa mając 2 lata i 1,5 miesiąca, syn rok i 10 miesięcy (obydwoje zaczęli od zdań 3-wyrazowych).

Ale ja nie chcę na nim nic wymusić. Zapytałam jak zachęcić dziecko do składania słów w zdania. Syn ma 2 lata i 2 miesiące staram się po prostu go nauczyć przez zabawę nic na siłę. 

Kruszynka1232 napisał(a):

ConejoBlanco napisał(a):

O czym Ty w ogóle mówisz? Składanie słów w zdania to kolejny etap rozwoju, a nie coś, co wymusisz z powodu swojego widzimisię. Odpowiadając na pytanie, córka zaczęła składać słowa mając 2 lata i 1,5 miesiąca, syn rok i 10 miesięcy (obydwoje zaczęli od zdań 3-wyrazowych).
Ale ja nie chcę na nim nic wymusić. Zapytałam jak zachęcić dziecko do składania słów w zdania. Syn ma 2 lata i 2 miesiące staram się po prostu go nauczyć przez zabawę nic na siłę. 

Jak zachęcić? Mówić do niego i czytać mu książki, sam się nauczy.