3 września 2019, 18:30
Takie luźne ciekawskie pytanko...
ciemna pionowa kreska od pępka w dół występująca w ciąży, tzw. linea negra - miałyście ją? Ja zaczynam 7 miesiąc a tu ani widu ani słychu po takowej. Może i nie każda ją ma, jednak u większości ponoć występuje. U mnie nie ma kompletnie nic. Czy któraś z was też nie miała? Albo jeśli miałyście, kiedy mniej więcej się pojawiła?
Nie jest to dla mnie ważne ale jakoś tak mi szkoda, bo ona czyni brzuchol takim bardziej "ciążowej urody"
Edytowany przez coconut.charlotte 3 września 2019, 18:31
4 września 2019, 10:10
Ja nie miałam w żadnej ciąży i się z tego cieszę. Jakos mi się taka krecha tak mesko kojarzy ;p
4 września 2019, 10:59
Dla mnie jakoś dodaje ciąży uroku :D ale może też tak mam dlatego że nigdy nie miałam super brzucha, genetycznie przybieram dużo w brzuchu, nawet po dużym schudnięciu nie był on piękny więc nie zależy mi żeby był "gładki", nawet kremów przeciw rozstępom nie używam, bo się nie przejmuję czy wyjdą. A od dziecka je mam w wielu miejscach, np. na udach, nogach, boczkach
4 września 2019, 11:29
U mnie wyszla jakos wlasnie w 7 miesiacu, a teraz jestem 5 miesiecy po porodzie i jeszcze jest.. slaba, ale jest.
4 września 2019, 12:05
Dla mnie jakoś dodaje ciąży uroku :D ale może też tak mam dlatego że nigdy nie miałam super brzucha, genetycznie przybieram dużo w brzuchu, nawet po dużym schudnięciu nie był on piękny więc nie zależy mi żeby był "gładki", nawet kremów przeciw rozstępom nie używam, bo się nie przejmuję czy wyjdą. A od dziecka je mam w wielu miejscach, np. na udach, nogach, boczkach
ja miałam przed ciążą super brzuch, płaściutki, mój chyba największy atut i teraz jest naoliwiona w domu non stop tak sie boje rozstępów
4 września 2019, 12:59
W pierwszej ciąży miałam taka jakby mi ktoś na narysował mazakiem, w drugiej ani śladu. Nie ma reguły ;-)
4 września 2019, 12:59
W pierwszej ciąży miałam taka jakby mi ktoś na narysował mazakiem, w drugiej ani śladu. Nie ma reguły ;-)
4 września 2019, 14:07
ja miałam przed ciążą super brzuch, płaściutki, mój chyba największy atut i teraz jest naoliwiona w domu non stop tak sie boje rozstępówDla mnie jakoś dodaje ciąży uroku :D ale może też tak mam dlatego że nigdy nie miałam super brzucha, genetycznie przybieram dużo w brzuchu, nawet po dużym schudnięciu nie był on piękny więc nie zależy mi żeby był "gładki", nawet kremów przeciw rozstępom nie używam, bo się nie przejmuję czy wyjdą. A od dziecka je mam w wielu miejscach, np. na udach, nogach, boczkach
a masz jakiekolwiek na ciele? Albo kobiety w Twojej rodzinie? Bo może jesteś z tych szcześliwców które tego nie mają :)
4 września 2019, 17:47
a masz jakiekolwiek na ciele? Albo kobiety w Twojej rodzinie? Bo może jesteś z tych szcześliwców które tego nie mają :)ja miałam przed ciążą super brzuch, płaściutki, mój chyba największy atut i teraz jest naoliwiona w domu non stop tak sie boje rozstępówDla mnie jakoś dodaje ciąży uroku :D ale może też tak mam dlatego że nigdy nie miałam super brzucha, genetycznie przybieram dużo w brzuchu, nawet po dużym schudnięciu nie był on piękny więc nie zależy mi żeby był "gładki", nawet kremów przeciw rozstępom nie używam, bo się nie przejmuję czy wyjdą. A od dziecka je mam w wielu miejscach, np. na udach, nogach, boczkach
Mam na biodrach z okresu dojrzewania. Mama nie miała w ogóle ale ja się wrodziłam w rodzinę ojca.. No i mam mały biust więc grożą mi też rozstępy na piersiach. Swedza mnie cały czas:/ no ale na razie za wczesnie by coś wylazlo.
4 września 2019, 19:24
Mam na biodrach z okresu dojrzewania. Mama nie miała w ogóle ale ja się wrodziłam w rodzinę ojca.. No i mam mały biust więc grożą mi też rozstępy na piersiach. Swedza mnie cały czas:/ no ale na razie za wczesnie by coś wylazlo.a masz jakiekolwiek na ciele? Albo kobiety w Twojej rodzinie? Bo może jesteś z tych szcześliwców które tego nie mają :)ja miałam przed ciążą super brzuch, płaściutki, mój chyba największy atut i teraz jest naoliwiona w domu non stop tak sie boje rozstępówDla mnie jakoś dodaje ciąży uroku :D ale może też tak mam dlatego że nigdy nie miałam super brzucha, genetycznie przybieram dużo w brzuchu, nawet po dużym schudnięciu nie był on piękny więc nie zależy mi żeby był "gładki", nawet kremów przeciw rozstępom nie używam, bo się nie przejmuję czy wyjdą. A od dziecka je mam w wielu miejscach, np. na udach, nogach, boczkach
Intensywnie sie smarujesz, jest duża szansa że nie wyjdą. Trzymam kciuki!