Temat: Poród

Mam termin na dziś porodu mam bóle od kilku dni dziś już ledwo chodze i mała strasznie ciśnie mi na pęcherz . Pojechałam do ginekolog mam rozwarcie na 2,5 palca i szyjke 2cm . Czy jechać do szpitala ? Wystawiła mi skierowanie 

Chcesz polegać na opinii obcych ludzi niż swojego lekarza ? Skoro dostałaś skierowanie - jedź . 

Pasek wagi

Ja bym skontaktowała się z położną. One wiedzą lepiej od lekarzy :)

Dostałaś skierowanie od lekarza, więc wnoszę, że wcześniej nie było rozwarcia. Może dziś nie urodzisz, ale wolałabym być już w szpitalu.

Pasek wagi

Dostalas skierowanie od lekarza ale pytasz dziewczyn na vitalii? Lekarza słuchaj!

ja bym jechała do szpitala jednak

Dalej nic nie ruszyło . Pakuje sie i jade może będą chcieli wywołać poród

Dziewczyny oxytocyna to nie jest witamina na C na cudowne rozkręcenie porodu ! Ja byłam głupia i pozwoliłam sobie pomóc podając oxytocyne  bez wyraźnej potrzeby. Skończyło się na na nagłym cc bo moja córka bardzo źle zareagowała i straciła tętno. Wywowalanie porodu oxytocyna owszem ale jeśli jest do tego wskazanie medyczne.

Pasek wagi

Dokładnie, okscytocyna nie działa jakoś magicznie. Może wystarczyć kropla, a może nic nie zdziałać i zaszkodzić jeszcze dziecku. Nie bez powodu przy niej powinno być się przez cały czas przy ktg. Ja miałam robiona 3 razy ani razu nie zadziałała. A to, że ginekolog po terminie wypisuje skierowanie do szpitala jest dość częsta praktyka. Jakby już rodziła by nie napisała skierowania tylko od razu kazała jechać do szpitala. Ginekolog poród rozpozna. Zresztą u mnie w szpitalu tam gdzie rodziłam bez powodu nie opłacało się jechać, bo zaczynali wywoływać koło 10 dni po terminie dopiero. Jedna dziewczyna co ze mną leżała uparla się, że chce być kilka dni przed terminem już w szpitalu by wywołać wcześniej poród, a była na oddziale ponad 2 tygodnie, bo nie było podstaw do wywołania. 

Asica94 napisał(a):

Dalej nic nie ruszyło . Pakuje sie i jade może będą chcieli wywołać poród
Sama wiesz najlepiej ale ja bym siedziała w domu bo wolęswojąkanape niż szpital a po drugie po co chcesz wywoływać poród? Dzień porodu to data orientacyjna. Sama czułam się dobrze, dziecko urodziłam 12 dni po terminie. Wywoływali i tak ale mały przynajmniej był donoszony i nie mail kolek.

Pasek wagi

pojechałam i wróciłam z torbami spowrotem . Zrobili ktg i usg , ginekolog Stwierdził że jeden dzień po terminie to nic sie nie stanie i mam jechać do domu czekać i wrócić jak bd miała skurcze co 10min albo wody odejdą