Temat: Lęk

Chciałabym wyjechać za granicę do pracy sezonowej, ale przez moją niska samoocenę, perfekcjonizm odkładam to... Boje się, że ktoś nie będzie że mnie zadowolony, że coś źle zrobię. Boję się, że ogólnie nie podolam. Byłam już kilka razy w pracy za granicą, też sezonowa praca.. Niby wiem jak jest, a boję się... Bardzo. Strasznie wszystkim się przejmuje, że ktoś krzywo spojrzy, że skomentuje a ja poczuhe się okropnie jak nikt.. Nie wiem, czy rozumiecie.. Po prostu  czuję straszny lek przed wyjazdem, mimo że chce jechać, zarobić.. Miał ktoś podobnie, że ucieka mu życie,  bo tak się przejmuje wszystkim, uważa zawsze że zrobi coś źle? Od jakiegoś czasu, aż nie chce wychodzić do ludzi, wstydzę się.. Sama nie wiem.. Nie umiem się ogarnąć życiowo.. Nie mam niestety twardej d.. Wszystko biorę do siebie..

Tylko to byłaby praca na hali, więc język raczej byłby mi mało przydatny-problem bariery językowej jest ale czy tutaj to będzie miało większe znaczenie nie wiem

Juuuuuu napisał(a):

Tylko to byłaby praca na hali, więc język raczej byłby mi mało przydatny-problem bariery językowej jest ale czy tutaj to będzie miało większe znaczenie nie wiem

Przeciez nikt z nas cie nie zna i nie wie co jest przyczyna twoich lekow - ty sama musisz to przeanalizowac, ja dalam tylko przyklady innych. Z doswiadczenia wiem - nawet nie chodzi o wyjazd, tylko ogolnie , ze jesli czujemy sie sami ze soba silni, wierzymy we wlasne sily , umiejetnosci to leki nie maja takiej sily. Popracuj nad soba, powodzenia:) Musisz tez czuc sie bezpiecznie  wswoim zwiazku - to tez moze ci pomoc.