Temat: Bycie w domu z dzieckiem a samorozwój .

Hej dziewczyny, tak sobie pomyślałam ,ze może Wy byście mnie natchnęły. Chciałabym dowiedzieć się czy są tutaj dziewczyny które zajmują się dzieckiem w domu i dodatkowo „ wolny czas” poświęcają na samorozwój. W sensie- co takiego robicie poza byciem mamą, kucharka , sprzątaczka i żona( kolejność przypadkowa). Ja gdy synek był mały zajmowałam się fotografia. Obecnie ma prawie 2 lata i niestety wyciągnięcie przy nim aparatu graniczy z cudem - bardzo się boje o swój sprzęt, jest drogi a chciałabym kiedyś do tego wrócić. :)Jestem bardzo ciekawa jakie macie hobby :) piszcie :) pozdrawiam każdą z osobna! 

Pasek wagi

belferzyca napisał(a):

Zrobiłam studia zaoczne)) A byłam słomiana wdową, przy drugim zrobiłam podyplomówkę:)) Da się,ale tylko Bóg wie ile wymaga to wysiłku, zaparcia i poświęcenia. Dziś patrząc w przeszłość nie wiem jak to ogarnęłam.
 

I kasy na opiekunkę.

Dziewczyna pyta raczej o czynnosci w domu

Pasek wagi

Pod koniec ciąży, na macierzyńskim i w rok po powrocie do pracy uczyłam się do egzaminów na doradcę podatkowego (po angielsku). Na hobby i relaks nie było czasu bo ledwo ogarnialam to co było do zrobienia w domu ;) 

ja w ramach samorozwoju wracam od poniedzialku do pracy na 3 dni w tygodniu xD maly tydzien temu rowno skonczyl 3 miesice, w ciazy pracowalam do konca 34 tygodnia. Zrobilam tez kursy zawodowe do przedluzenia licencji.

Pasek wagi

wow, to naprawdę szybko :) świetnie :) 

Pasek wagi

W ramach samorozwoju to czytam i dorabiam, pracując z domu. To twórcza praca, więc może podchodzić pod samorozwój. Ale mam na to bardzo mało czasu. Tylko około godzinę - półtorej w ciągu dnia, kiedy chłopcy śpią i ewentualnie wieczorem, jak już ich położymy, jeśli nie jestem za bardzo padnięta, a zwykle jestem. Myślę powoli o jakimś przedszkolu na godziny, nawet te 2-3 godz. powiedzmy 3 razy w tygodniu pozwoliłyby mi zrobić coś więcej dla siebie. A bardzo mi tego brakuje.

Pasek wagi

a ile twoje dzieci maja lat? :)

Pasek wagi

wszystko co jest nowe, co rozwijasz, czego sie uczysz to jest samorozwój, bo stymuluje Twój mózg i usprawnia jego pracę, daje Ci tez nowe doswiadczenia, pozwala przemysleć działania i wyciągnąc wnioski. Z takim roztrenowanym mózgiem każda nowa czynnośc przychodzi coraz łatwiej. Więc jesli przy dziecku masz czas tylko na takie rzeczy, jakie... można robić przy dziecku, to wprowadzenie w tych dziedzinach nowości zamiast kontynuowania rutyny bedzie samorozwojem. 

KruszynkaPtaszynka napisał(a):

a ile twoje dzieci maja lat? :)

Mają prawie dwa lata, od 3 miesięcy jestem na wychowawczym. To skrajne wcześniaki, rozwijają się nieco inaczej niż rówieśnicy, zwłaszcza jeden, który miał problemy, więc do żłobka na cały dzień się nie nadają. Zreszta mamy rehabilitacje i inne zajęcia w tygodniu. Przedszkole państwowe dopiero za rok, w prywatnym obok nas pytałam o przyjmowanie dzieci na godziny, to usłyszałam, że minimum pół dnia za ok. 3 tysiące za dwójkę, więc szukam innego rozwiązania, bo to jednak trochę za dużo kasy jak dla nas.

Pasek wagi

3 tysiące? O matko. Rozbój w biały dzień... nie martw się ja sama jestem skrajnym wcześniakiem a wszystko jest cacy :) będzie dobrze kochana. 

Pasek wagi