4 września 2016, 11:08
witajcie
Blagam o ratunek. Z powodów zdrowotnych muszę mieć rygorystyczna dietę bezbialkowa, zero białka zwierzęcego ale i roślinnego, a w dodatku zero smażenia. Nie wiem co robić, wszystkie produkty jakie widnieją na półkach sklepowych mają białko, a nawet jeśli coś go nie ma to nadaje się jedynie do smażenia, proszę o pomoc, czy znacie może jakieś przepisy na potrawy gotowane lub na parze z produktów bezbialkowych lub chociaż takich które mają go bardzo mało?
Dziękuję!!
4 września 2016, 11:38
Jeżeli lekarz zalecił taką dietę to lekarz powinien też dać przykładowy jadłospis wraz z informacją co wolno jeść a co jest absolutnie zakazane. Tym bardziej jeżeli jest to dieta eliminacyjna. Natomiast jeżeli tylko Ty uważasz że powinnaś wyeliminować białko, bez wyraźnych wskazań lekarza to wizyta u psychologa się kłania.
Poprzeglądałam internet i diet bezbiałkowych nie ma. Więc jest to Twoje widzimisie. Jeżeli jest to powiązane z wyeliminowaniem smażonych rzeczy to stawiam na problemy z wątrobą. Ale nawet wtedy nie ma całkowitej eliminacji białek. Jest zmniejszenie ilość do ok 50g, dokładną ilość określa lekarz na podstawie badań laboratoryjnych, i białko powinno mieć pochodzenie zwierzęce, czyli mięso/nabiał. Lekarz wtedy podaje dokładną rozpiskę diety, nie tylko co wolno jeść ale ile gramów i czego wolno.
Edytowany przez 4 września 2016, 12:07
4 września 2016, 11:49
Idź do lekarza - powinien dać Ci ulotkę lub książeczkę z opisem produktów przeznaczonych dla Twojej choroby. Moja ciocia ma dnę moczanowa i dostała książeczkę z wykazem produktów zakazanych i tych, które spożywać może + przykładowe przepisy.
4 września 2016, 12:19
Może karmisz dzieciaczka piersią? ja tez mam bezbiałkową - mleko krowie ale jem zamienniki białka tzn strączki i wiele innych
4 września 2016, 12:23
Jeżeli eliminuje się białko ze względu na skazę białkową, lub ryzyko skazy, to wtedy eliminuje się białko mleka i przetworów mlecznych, ale zastępuje się je białkiem zwierzęcym, przede wszystkim drobiem lub w w przypadku wegetarian/wegan białkiem roślinnym.
4 września 2016, 12:27
ARMARA Bardzo dziękuję za wyczerpującą wiadomość, mam jednak wrażenie że to nie ja powinnam udać się do psychologa.
Co do tematu, dieta nie jest moim wybrykiem, wierz mi że ostatnią rzeczą jaką mam ochotę zrobić jest rezygnacja z mięsa czy choćby jajek, które mają dużo białka. Nie rozumiem dlaczego wpierasz mi że nagle wymyśliłam sobie jakąś chorobę i dietę, od razu radzisz mi psychologa, to dziwne i chyba ty również powinnaś się przez chwilę zastanowić nad swoim nastawieniem i tym jak się odnosisz do innych i dlaczego od razu się tak bulwersujesz , piszę to bez złośliwości, po prostu widać to po twojej odpowiedzi.
SWEETSUICID Choruję na wątrobę, muszę przejść około miesięczna dietę eliminacyjna, smazonego nie jem wcale też ze względu na jelita chociaż bardzo lubię smażone potrawy:)
Dostalam od lekarza ogólnego skierowanie na badania i wykonalam je prywatnie, wyszła mi wątroba i muszę przejść tą dietę. Oczywiście nie da się w ogóle nie zjeść białka dlatego napisałam że mogą to być potrawy z małą ilością.
Dziękuję za odpowiedzi i mimo wszystko proszę o porady, przepisy.
4 września 2016, 12:35
Ja się nie bulwersuję, po prostu całkowita eliminacja podstawowego składnika w diecie jest groźna dla zdrowia, a Ty wyraźnie napisałaś " zero białka zwierzęcego ale i roślinnego". Nawet w przypadku chorób wątroby nie eliminuje się całkowicie białka tylko zmniejsza się jego ilość. A ile tego białka ma być określa lekarz. Nie Ty, nie pani z laboratorium, tylko lekarz prowadzący. Ponieważ zbyt duża ilość białka spowoduje że leczenie nie będzie skuteczne, zbyt mała doprowadzi do problemów z mięśniami które z kolei mogą wpłynąć na pracę serca i płuc. To lekarz prowadzący określa ile gram na dobę musisz przyjmować białka, jakie powinno być pochodzenie białka, oraz przez cały okres diety musisz być pod kontrolą lekarza. Dodatkowo w przypadku diet niskobiałkowych koniczna jest intensywna suplementacja, ale o tym też decyduje lekarz, zwłaszcza że chodzi tutaj nie tylko o witaminki ale również o aminokwasy których nie dostarczasz.
Edytowany przez 4 września 2016, 13:04
4 września 2016, 13:08
To tutaj norma jak coś. Wszyscy wszystko wiedza najlepiej. Niestety .... Troche cieżko będzie taką dietę ułożyć. Mój tata znowu ma pełno chorób i wszystkie diety sobie zaprzeczają, więc je wszystkiego po trochu. Kurcze mogłaś chociaż poprosić o te produkty czy coś. Może weź udaj się do dietetyka najlepiej. Podam linki do stron co produkty czo coś może się przydać:
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=77
http://www.szpital.legnica.pl/index.php/porady-die...
A nie chodzi tutaj o produkty bezglutenowe ?
4 września 2016, 13:14
Skonsultuj się jeszcze raz z lekarzem, który zalecił eliminację i dowiedz dokładnie czego absolutnie nie możesz, a na co można przymknąć oko. Udaj się z tą listą do DOBREGO dietetyka, który pomoże skomponować jadłospis tak, by organizm jak najmniej ucierpiał na eliminacji ważnych składników albo rozejrzyj za literaturą inną niż internety, w której znajdziesz przepisy i porady.
4 września 2016, 13:14
Szczesciara44 - czyli Ty też wszystko wiesz najlepiej bo zrobiłaś dokładnie to samo co ja, sweetsucide i amelia, czyli wysyłasz do lekarza po dokładniejsze informacje co do diety.
Edytowany przez 4 września 2016, 13:17