Temat: Odchudzajacy makaron

Nie wiem czy wszyscy znają, czy ktoś używał, ale warto wiedzieć :) Tak więc dodam tutaj-może komuś przyda się ponieważ-zwłaszcza dla panów na diecie byłby bardzo sycącym obiadem przy zachowaniu umiarkowanej ilości kalorii.

Chodzi mi o nowość na naszym rynku-za to rzecz szalenie popularna w krajach azjatyckich- czyli o makaron z bulw rośliny Konjac. Jest to jeden z najbezpieczniejszych środków odchudzających-dostępny w formie tabletek a także kluseczek i makaronów czy namiastek ryżu które sa praktycznie pozbawione kalorii. Jak to możliwe? Konjak zawiera 97% wody i 3% błonnika niemal zupełnie nieprzyswajalnego dla ludzkiego organizmu mającego nazwę glukomannan (pod tą nazwą znajdziecie tabletki z suszonego korzenia).Substancja ta długo przebywa w żołądku i daje uczucie sytości.Ponadto doskonale oczyszcza układ pokarmowy.

Makaron z mąki organicznej Konjac z dodatkiem błonnika owsianego pojawił się pod nazwą SlimPasta-jest gotowy do użycia natychmiast-po odcedzeniu z zalewy i przepłukaniu na sitku wodą-następnie wystarczy polać go sosem czy w dowolny sposób podgrzać. Opakowanie po odcedzeniu zawiera 200g makaronu, 100g makaronu ma 9kcal (tak-to nie pomyłka) 4g błonnika, 0,2 g białka i nic więcej-tłuszcz, węgle,sól czy cukry to 0. Nie jest on niestety tani (8zł opakowanie) ale raz na jakiś czas można tak odchudzić potrawę napychając się bezkarnie daniem z makaronem ;)

A teraz przepis na danie które zrobiłam-porcja tu opisana jest naprawdę duża- co drobniejsze panie mogły by ją sobie spokojnie podzielić na 2 posiłki. Dla tej porcji którą tu wypiszę kaloryczność po przygotowaniu wynosi 447kcal.

Składniki

filet z kurczaka-1 pierś 140g

5 pieczarek

1 mała cebulka (ok 100g)

1-2 ząbki czosnku (kalorycznośc obliczona z 1 ząbkiem-jeśli 2 to trzeba dodać 7kcal do całości)

200g makaronu z Konjac (ilośc odcedzonego)

1 łyżka oleju z pistacji lub oczywiście dowolnego-np oliwy z oliwek

1 łyżka sosu pikantnego salsa mexicana marki fanex-opcjonalnie dla smaku(jeśli bez-odjąć od całości 24kcal)

koperek, sól,pieprz,szczypiorek

Mięso pokroić w kostkę, pieczarki na nieduże kawałeczki, cebulę w piórka, czosnek w pasterki. Obsmażyć mięso na oleju do ścięcia powierzchni kawałków-mieszając, dodać pieczarki, cebule,czosnek i podlać wodą (ok pół szklanki) przykryć i dusić co chwilę mieszając-płynu powinno być tak do połowy wys.mięsa-w trakcie duszenia zostanie wchłonięty.Dusimy do miękkości pieczarek i mięsa(małe kawałki dochodzą akurat równo), odkrywamy patelnię, dodajemy przyprawy i sos i mieszając odparowujemy resztke wody. Dodajemy odcedzony makaron i koperek-podsmażamy kilka minut żeby makaron się zagrzał. Na talerzu posypujemy posiekanym szczypiorkiem.

4lata temu juz jadlam jako nowość:p

musi być paskudne

haha jaki "kreatywny "przepis ,ten makaron jest na rynku od lat 

ja czasami jadam taki :) wchłania smak dodatków

Pasek wagi

Próbowałam. Obrzydliwy.

Pasek wagi

angelisia69 napisał(a):

4lata temu juz jadlam jako nowość

Dla mnie nowość-u nas w sklepach nie było go dotąd. Fajnie wiedzieć wobec tego że jest na rynku dłużej.

nie słyszałam o tym makaronie, jak gdzieś dostanę to wypróbuje.  

ASwift napisał(a):

haha jaki "kreatywny "przepis ,ten makaron jest na rynku od lat 

Nie bardzo rozumiem twoją złośliwość- to wrodzone?

Ma być zdrowo, smacznie i niskokalorycznie. Patrząc na większość tematów na forum to rzeczywiście aż bucha ono "kreatywnością". Pozdro, to miejsce nie dla mnie, jeszcze mi odchudzanie tak nie padło na głowę.

Nie odchudza. Udaje jedzenie, daje chwilowe uczucie sytości, nie ma żadnych wartości odżywczych. Ja nie widzę sensu w jedzeniu czegoś takiego. Równie dobrze można się napić wody.