10 kwietnia 2017, 11:49
Cześć,
Chciałabym w święta zrobić lasagne, ale wolałabym ją trochę "odchudzić", żeby nie było zbyt wielkiej szkodliwości społecznej tego czynu ;). Macie jakieś pomysły, jak to można zrobić? Wiem, że lepiej użyć mięsa mielonego z indyka lub chudej wołowiny zamiast wieprzowego. Już sama taka zmiana pozwala sporo kalorii zaoszczędzić, ale może jeszcze jakoś można ją odchudzić? Chętnie bym się beszamelu pozbyła- macie jakieś doświadczenia z lasagne z samym sosem pomidorowym?
12 kwietnia 2017, 06:20
ja nie jem mięsa i moja lazania jest chyba zdrowsza, bo to mix fety i szpinaku (: mieszasz ser feta + szpinak, przekładasz to między plastry makaronu, polewasz też trochę beszamelem i jest, zwykle dobre wychodzi
To nie jest lazania,to co opisalas
12 kwietnia 2017, 09:01
No ok, a wiec wiesz wszystko sama, masz swoje zdanie i gusta, po co wiec caly temat? Zeby zakpic z 'nowatorskiego rozwiazania'? Lazania to lazania (nie lasagne ani lasagane, mamy polski odpowiednik, nie wstydzmy sie go uzywac), ma swoj okreslony sklad i jak cos zmienisz, to lazania to juz nie jest. To tak jak z oscypkiem, gulaszem i innymi tradycyjnymi potrawami. Dla mnie to mozesz zamienic mieso na watrobke, zrezygnowac z obu sosow, kazdego sera i powiedziec, ze zjadlas lazanie. Na pewno bedzie light, ale nie gwarantuje smaku.Mniejszy kawałek jest zaiste nowatorskim rozwiązaniem. Zamiana sera na mozzarelle to w sumie dobra myśl, ale stosunkowo niewiele zmienia. Ja nie jestem fanką sosu beszamelowego, więc najchętniej przy nim bym coś pomajstrowała.
Nie wiem, czy wiem wszystko. Czasem ktoś ma jakiś fajny patent na coś, czy zna produkt, który jest o dużo niższej wartości kalorycznej (jak chociażby słodkie polewy o 10 kcal/100 g, które są zupełnie do lasagne nie przydatne, ale są fajnym przykładem na to, że wiele rzeczy może mieć mniej kalorii). Skoro są makarony konjak, które są prawie bez kalorii, to może ktos trafił na takie płaty do lasagne? Na przykład tego nie wiem
12 kwietnia 2017, 17:26
To nie jest lazania,to co opisalasja nie jem mięsa i moja lazania jest chyba zdrowsza, bo to mix fety i szpinaku (: mieszasz ser feta + szpinak, przekładasz to między plastry makaronu, polewasz też trochę beszamelem i jest, zwykle dobre wychodzi
Lasagne to rodzaj makaronu jak penne czy spaghetti i każdą potrawę z wykorzystaniem tego makaronu można nazwać lasagne czy lazanią :)
13 kwietnia 2017, 10:03
Są różne lasagane: bolońska (najbardziej popularna chyba) , ze szpinakiem, z warzywami i pewnie ze sto innych:)
Najbardziej lubię bolońską, ale po swojemu i tą ze szpinakiem, ale bez fety (nie cierpię), a jadłam tez własnie z warzywami i też niby dobra, ale najmniej podobna do lasagane, ot, zwykla zapiekanka warzywana, a jednak nazywana lasagane;)
Edytowany przez martaxyz 13 kwietnia 2017, 10:05
18 maja 2017, 09:02
Ja uwielbiam tę ze szpinakiem. Tylko robię ją bez beszamelu, żeby była trochę odchudzona.
18 maja 2017, 09:09
A szpinak jak robisz? Z serem, czy jakoś inaczej?
24 maja 2017, 13:30
Z fetą, mozarellą albo z ricottą ;). Najczęściej z mozarellą, bo się potem tak świetnie ciągnie.
24 maja 2017, 13:58
Dzięki- muszę wypróbować :)
25 maja 2017, 09:29
Z fetą, mozarellą albo z ricottą ;). Najczęściej z mozarellą, bo się potem tak świetnie ciągnie.
A ja mieszam mozarelle z innym serem, takim, który mi smakuje, bo mozarella (moim zdaniem) ma slaby smak;] Wtedy i ciągnie się i smakuje lepiej:)I wygląda;d