Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

jestem, żyję, próbuję schudnąć:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18702
Komentarzy: 238
Założony: 22 września 2019
Ostatni wpis: 25 czerwca 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Anni_93

kobieta, 31 lat, Almere

173 cm, 80.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

30 kwietnia 2021 , Komentarze (18)

Po porannym ważeniu i pomiarach jestem mile zaskoczona! Z 76 na 71.2 kg, czyli prawie 5 kg w niecałe 4 tygodnie. Różnice widze także w obwodach, duzo spadło mi z bioder (moja najbardziej problematyczna partia) , az 6 cm. Celulit praktycznie jest niewidoczny, mam nadzieję, ze juz nie wróci 😍. 


Zaplanowalam powolne wychodzenie, w czwartki zamierzam robić przypominajki. Dzisiaj do salatki dodałam oliwę z oliwek, a szparagi podsmażyłam na masełku. Do tego barszcz czerwony z odrobiną śmietany, gruszka. Czuję sie o wiele lepiej, mam nadzieję, ze tym razem nie rzucę sie na jedzenie. 


Kawa, o dziwo, w moich wyobrażeniach smakowała jednak o wiele lepiej😅. 

29 kwietnia 2021 , Komentarze (11)

Oficjalnie ogłaszam ostatni dzien postu. Nie czuje potrzeby przedłużania, wolę zacząć powolne wychodzenie. Skóra za bardzo mi sie przesusza, bez względu na to czym smaruje, a z rąk mi sie łuszczy. Do tego zaczęłam sie kiepsko czuc, zawroty głowy i straszne osłabienie. Być moze to jeden z tych znanych kryzysów ozdrowieńczych, ale wolę nie ryzykować. Jutro poranne i oficjalne ważenie! 


Menu na wczoraj/dzisiaj:


-rosol z warzyw


-mus z dyni z jablkiem


-koktajl ze szpinaku i sosu pomidorowego z czosnkiem 


-salatka (papryka, zielenina, rzodkiewki, pomidory, cebulka) 


-salatka wielowarzywna


-grejpfrut, 


-salatka (jak wczesniej, z papryczkani chili)

27 kwietnia 2021 , Komentarze (3)

Prawie, prawie. Dzisiaj Święto Króla, z tej okazji zrobilam mężowi pieczoną jagnięcine, a dla siebie rosół z pieczonych warzyw. Byliśmy w Leiden na spacerze, niestety nie przemyślałam tego dobrze. Dzisiaj każdy świętuje, piknikuje, szkoda mi było. Trochę mi smutno, ze nadal nie mogę zjesc nic 'normalnego', ale z drugiej strony nie odczuwam też głodu więc nie jest źle 💪.


Menu:


-rosol z pieczonych warzyw z dużą ilością natki pietruszki, koperku i lubczyku


-salatka: pomidorki koktajlowe, papryka, kapary, kilka szparagów, rzodkiewki, papryczki chili, szczypiorek 


- koktajl ze szpinaku, kiwi, jablka


-rosół po raz kolejny, na poscie swietnie rozgrzewa i troche oszukuje mój żołądek 😁

26 kwietnia 2021 , Komentarze (10)

3 tydzień zaliczony 😁. Nie jest źle, dzisiaj zajęłam sie generalnymi porządkami, zmęczyłam się porządnie, będzie mi się dobrze spało. Jeszcze tylko 7 dni i zjem urodzinowego ziemniaka😂. Skóra nadal strasznie mi się przesusza, żaden krem tutaj nie pomaga. I niestety przyszły te dni, w trakcie których mam ochotę na bochenek chleba ze sloikiem nutelli i wino🙄. 


Menu:


-rosół z warzyw (seler, pietruszka, marchewka, pęczek koperku i pietruszki, por, pycha!) 


-salatka wielowarzywna z papryczkami chili 


-jablko


-pomidorki koktajlowe i papryka

25 kwietnia 2021 , Skomentuj

Niedziela takze upłynęła przyjemnie! Zrobilam zakupy na caly tydzień, żeby nic mnie nie kusiło 😁. Wciąż mam dużo siły, po zakupach poszlam na spacer, moze nawet wskoczę dzisiaj na orbi. Udało mi się w końcu dorwac buraki, juz za kilka dni będę miala 2 słoje zakwasu😍. 


Dzisiejsze menu:


-salatka wielowarzywna


-barszcz czerwony z czosnkiem


-koktajl ze szpinaku i jablka


-salatka:papryka, pomidor, szpinak, kapary, ostre papryczki chili

24 kwietnia 2021 , Komentarze (6)

Sobota nie była wcale az taka zła! Z rozpiska udalo mi sie przeżyć bez ataku glodu i zachcianek. Po tygodniu postu ubylo mnie tylko i az 1.3 kg. Oczekiwałam, ze bedzie lepiej, ale przynajmniej nie jest na plusie😁. 


Menu:


-rosol z pieczonych warzyw


-salatka wielowarzywna 


-zupa z dyni z papryczka chili i kiszonymi ogorkiem


-jablko

23 kwietnia 2021 , Skomentuj

2 przyjemne dni, ale tylko dlatego, ze mialam duzo na głowie. Nie było nawet czasu myśleć o jedzeniu.


Troche boje sie weekendu (teraz to az 4 dni). Musze zrobic sobie rozpiske na ten czas, w przeciwnym razie bede siedziala caly dlugi weekend z nosem w lodówce 🙈. 


Menu na dzisiaj i wczoraj:


-rosol z pieczonych warzyw z natką pietruszki


-salatka wielowarzywna 


-jablko, kiszone ogorki 


-kojtajl ze szpinaku i jablka


-zupa z dyni


-pomidorki z cebulką i papryka

21 kwietnia 2021 , Skomentuj

Szybko ten czas ucieka. Dzisiaj mialam wyjątkowo ciężki dzień, duzo do ogarnięcia, a koncentracja taka sobie. Jak na złość wszystko mi przestało smakowac, nawet moja ukochana kalafiornica i koktajl- po wszystkim czuje gorzki posmak. Na wieczór zrobilam rosol z warzyw z dużą ilością pietruszki, chyba tego mi było trzeba😁. Całe szczęście nadal nic mi nie dolega, poza lekkim zmęczeniem. 


Jeszcze sie nie ważę, ale moje 'lekko ciasne jeansy' stały sie jeszcze luźniejsze. Liczę na pozytywne zaskoczenie przy sobotnim ważeniu 😅. 


Menu:


-kalafiornica


-jablko, grejpfrut


-koktajl ze szpinaku, sosu pomidorowego i czosnku na cieplo (nie polecam wersji na cieplo!😰) 

-kiszona kapusta i brukselki

-rosol z warzyw

20 kwietnia 2021 , Komentarze (4)

Kolejny dzień bez większych problemów. Byłam tylko troche bardziej zmeczona niż zwykle, ale to dlatego, ze późno poszlam spać i budze się często w nocy. Na początku postu było odwrotnie😅.


Menu:


-salatka (rukola, pomidor, papryka) 


-jablko, kiszone ogorki i brukselka


-koktajl (szpinak, sos pomidorowy, czosnek, miętą) 


-kalafiornica z natką pietruszki

19 kwietnia 2021 , Komentarze (12)

Całe szczęście juz po weekendzie😁. Dzisiejszy dzien był naprawdę dobry, jednak nie mogę spędzać zbyt wiele czasu w domu. Zadnych dolegliwosci czy głodu. Juz zaczynam planowac weekend poza domem😳.


Wbiłam sie w spodnie, które zamowilam jakis miesiąc temu i były lekko za ciasne. Teraz są w sam raz😍. Tego pocieszenia potrzebowałam 😁. 


Menu:


- leczo z makaronem konjac


- jablko


- koktajl ze szpinaku, sosu pomidorowego, mięty i czosnku 😍


- kiszone ogorki i brukselka