W nocy padało, teraz już świeci słoneczko. Może więc i moje piwonie zakwitną .
Cisza, spokój, koty śpią i ja sobie leżę. Trzy dni stosowałam bardzo ścisłą dietę ryżową , waga spadła chyba o 2 kilo, ale jak wczoraj przestałam, znowu zatrzymałam wodę i mam wagę z powrotem . 🤩
Dzisiejsze śniadanie : biała bułka z masłem , żółtym serem i pomidorem, resztki wczorajszej zupy kalafiorowej ( z jadalni)
Co będzie dalej , to jeszcze nie wiem 😆.
Teraz zbieram siły , aby wstać i posprzątać, bo już uzbierało mi się dużo wypranego i ususzonego 😩.
Cdn.
2 śn : parę Gryzów do jabłka.
Obiad : ziemniaki , kotlet panierowany kurczaczy , marchewka z groszkiem na maśle, ogórek i zielona sałata , kawałek plastra żółtego sera
cdn.