Witajcie
Tak czekałam na weekend ( łącznie z piątkiem) Czy słusznie? Nie. Wczoraj i dziś to jedno wielkie nieporozumienie, ale może jutro będzie lepiej.
Dziś też przyszedł okres, co spowodowało wzrost wagi
Co prawda 0,3 kg ale jednak jakoś mnie to negatywnie dziś dodatkowo nastroiło. Ale.. nie poddaję się, idę dalej, robię swoje.
Dziś zwiększyłam kaloryczność, zobaczę po tygodniu. Bo niestety na V mam strasznie niską (1500) Wolę jednak mieć wyższą i ewentualnie nie dojeść, niż mieć tak niską. Co z tego wyjdzie, zobaczymy. No i muszę bardziej się zdyscyplinować ;) Bo z tym hmmm ostatnio u mnie słabo :( Muszę ( nie że chcę, ale muszę) pomyśleć, ułożyć, taki plan, którego będę trzymała się w 100% . Inaczej polegnę. Nie mam wyjścia. Tylko co i jak ? Nie mam bladego pojęcia. Nerwy, stres to zły doradca.... Zdecydowanie bardzo zły, a ja go ostatnio mam aż nadto.
Tyle z dzisiejszego wpisu ;) Brak weny na długi, interesujący. Wybaczcie
Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :*
tara55
8 czerwca 2025, 18:45Wzrost wagi jest minimalny. Szybko zmaleje. Powodzenia. :-***
aska1277
8 czerwca 2025, 19:17Dziękuję :*
zakrecona_zona
8 czerwca 2025, 17:01Głowa do góry :* ja nie umiem dawać rad bo sama jestem w dalekiej czarnej D... Ale wesprzeć mogę :* obyś doszła do celu pozdrawiam
aska1277
8 czerwca 2025, 18:13Dziękuję bardzo, każde wsparcie na wagę złota. Damy radę Kochana. Trzymam i za Ciebie kciuki. Działamy :*
annna1978
8 czerwca 2025, 10:23Też mi lepiej idzie kiedy mam dokładnie zaplanowane 😊💪 Powodzenia,nowy dzień z szansą dla nas 😘
aska1277
8 czerwca 2025, 15:51Dziękuję Kochana. Działamy
PACZEK100
8 czerwca 2025, 09:14Mam nadzieję że niedziela będzie lepsza:) też mnie męczy @ wiec łącze się w bólu wzrostów.
aska1277
8 czerwca 2025, 15:50Przytulam :*
kasiaa.kasiaa
8 czerwca 2025, 07:08Będzie dobrze 💪 Ważne że chcemy że działamy i się za miesiąc nie poddamy ❤️
aska1277
8 czerwca 2025, 15:50Nie, nie poddam się.... a to dlatego, że mam tutaj wsparcie :* Dziękuję i Tobie Kasiu :*
red_velvet
7 czerwca 2025, 19:55Powodzenia! Mam nadzieję, że znajdziesz taki plan żywieniowy, który da się utrzymać bez problemu. Przynajmniej ja tak mam, że im bardziej się zmuszam, to mam gorsze wyniki, ale jak sobie powiem, że wsumie to chcę jeść zdrowo i nie chcę pchać w siebie niezdrowego, to często udaje mi się opanować.
aska1277
7 czerwca 2025, 20:10Tzn u mnie podjadanie ostatnio z powodu nerwów, stresu. Bo samo w sobie jedzenie jest ok. Pasuje mi ta dieta.