Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 20/57


-1594 kcal

- 55min trening z hantlami i gumami 

- 49min bieżnia i rozciąganie 

- masaż bańką chińską 

- 18130 kroków 

To był produktywny dzień. Dobry w pracy, jeszcze lepszy w domu. Patrzę, i jakoś mało mi kcal wychodzi. Nie głodzę się, chodzę naprawdę najedzona. Wszystkie kcal wyliczam z fitatu, wszystko sobie waze na wadze no i tak to wychodzi. Nie chce sie na siłę zapychać bo z racji ciepła tez za bardzo jeść sie nie chce. Nic na siłę. 

W niedzielę upalnie i już wiem ze wybieram sie nad wodę. W planach był wyjazd nad morze, ale stwierdziliśmy ze jeszcze nie zdążyło sie nagrzać i pewnie woda lodowata wiec wybralismy fajne jeziorko. A ze ma byc 35 stopni (w koncu idealny weekend!) To dobrze schlodzic sie w miare przyjemnej wodzie. Nie moge sie doczekac!

  • NofatZones

    NofatZones

    18 czerwca 2025, 20:55

    Gratuluję takiej ilości ruchu 🙂

    • TakZrobieTo

      TakZrobieTo

      20 czerwca 2025, 20:11

      Dzięki, staram sie 🙂