Brytyjskie Stowarzyszenie Soil (Soil Association) przeprowadziło badania dotyczące trendów mających wpływ na wzrost sektora spożywczego i na to, co wybierają konsumenci. Jednym z tych trendów okazało się zdrowie – coraz częściej oczekujemy produktów jak najbardziej naturalnych i najmniej przetworzonych. Jednocześnie chcemy, aby produkty pasowały do współczesnego stylu życia, czyli były szybkie w przygotowaniu.

Na rynku więc co jakiś czas pojawiają się wartościowe nowości – gotowe produkty, które nie są już naszprycowane chemią, cukrem, syropem glukozowo-fruktozowym, itd. Co ważne, produkty te nie są wprowadzane jedynie do sklepów oferujących tylko zdrową żywność, ale także do supermarketów czy dyskontów typu Lidl i Biedronka.

Chociażby w poprzednim miesiącu Biedronka w ramach akcji „Wybierz co dobre w Biedronce” wprowadziła pasty warzywne Helcom Naturalnie w 3 smakach – ich skład przedstawia się następująco:

  • Pasta ze słonecznika z pomidorami i curry: słonecznik łuskany 31%, pomidory 20%, olej rzepakowy, woda, koncentrat pomidorowy 8%, sok cytrynowy, cukier, sól, mieszanka przypraw curry 0,3%, pieprz czarny.
  • Pasta z czerwonej fasoli i soczewicy: fasola czerwona gotowana 42%, soczewica gotowana 33%, pomidory, woda, oliwa z oliwek, sok cytrynowy, przyprawy, sól.
  • Pasta bakłażanowa z suszonymi pomidorami: bakłażan grillowany 76%, słonecznik łuskany, olej rzepakowy, pomidory suszone 4%, czosnek suszony, sól, pieprz czarny, ocet winny.

Komentarz dietetyka: Powyższe pasty wyprodukowane są z naturalnych składników, nie zawierają konserwantów, zagęstników, aromatów, barwników. Dodatek cukru lub soli jest niewielki. Na uwagę zasługuje też użyty olej – procent wymienia olej rzepakowy lub oliwę, czyli cenne tłuszcze (a nie np. tak popularny i niezbyt cenny olej palmowy). Pasty są gotowe do spożycia, tymczasem samodzielne przygotowanie pasty trwa ok. 10 min lub dłużej, jeśli składniki wymagają uprzedniego ugotowania.

Swoją ofertę poszerza także Coca-cola, wprowadzając na polski rynek markę AdeZ.  Są to napoje roślinne (sojowe, ryżowe, owsiane, kokosowe i migdałowe), bez dodatku cukru, za to wzbogacone w wapń i magnez, a także witaminę D oraz witaminy z grupy B. Mogą więc one stanowić alternatywę dla tradycyjnego mleka krowiego. Coca-cola podała, że „otwarcie się firmy na nowe kategorie wpisuje się w rosnący segment napojów na bazie roślin i konsumencką potrzebę rozszerzania i urozmaicanie diety poprzez zwiększenie spożycia produktów roślinnych”.

Komentarz dietetyka: nie udało mi się znaleźć wartości odżywczych ani składu tych produktów w internecie, zatem nie mogę jednoznacznie stwierdzić, że napoje te są wartościowymi produktami. Jednak sam ich opis brzmi obiecująco i warto przyjrzeć się im bliżej, gdy już trafią na półki sklepowe.

Tegorocznymi nowościami może też pochwalić się Bakalland, która rozszerzyła swoją ofertę o batony owocowe BA! 100% Natury.

Przykładowo, skład batonu owocowego – Daktyle & Malina z prażonymi arachidami i zbożem przedstawia się następująco: pasta z daktyli 67%, płatki owsiane 25%, pasta z prażonych orzechów arachidowych 4,2%, owoce liofilizowane 3,7%: malina, czarna porzeczka, czarny bez; aromat naturalny.

Komentarz dietetyka: bardzo mnie cieszy, że na rynku pojawiają się zdrowe batony. Wiele osób, nawet tych, które deklarują że zdrowo się odżywiają i dbają o odpowiedni bilans posiłków, odczuwa potrzebę sięgania po słodkie przekąski, nawet kilka razy w tygodniu. Tego typu batony mogą pomóc zaspokoić apetyt na coś słodkiego, równocześnie wpisując się w zasady racjonalnego odżywiania.

Coraz większa świadomość żywieniowa, sprawdzanie etykiet to bardzo dobry kierunek.  I nie chodzi tu tylko o nasze podejście do kwestii związanych z żywieniem.  Przede wszystkim w ten sposób wymuszamy na producentach produkowanie wartościowych produktów. Od zawsze bowiem działa zasada: jest popyt, to i jest podaż.

Źródła:

https://www.foodnavigator.com/

http://www.portalspozywczy.pl/

https://www.soilassociation.org/

Zdjęcie:

https://www.pexels.com/photo/assorted-color-box-lot-on-rack-811101/