Coraz większą popularność zyskują musy wyciskane z torebek, jednym z najbardziej rozpoznawalnych wśród nich jest DayUp. Czy kupując go faktycznie dokonujemy dobrego wyboru w sklepie? Ile kalorii ma Day Up? Czy DayUp jest dobry na diecie? Czy DayUp może zastąpić posiłek na diecie?
Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
Na swojej stronie internetowej producent informuje:
Wszystko to brzmi bardzo dobrze i z pewnością zachęca nas do kupna. Przekonajmy się, ile prawdy mają w sobie te słowa.
Do oceny wybrałam DayUp blue, którego skład przedstawia się następująco:
Po odwróceniu opakowania i zerknięciu na dokładny skład okazuje się, że produkt nie ma w sobie niczego (!) więcej, co na pewno nastraja nas do niego pozytywnie.
Wartość odżywcza w 100 g zaprezentowana jest poniżej i również nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Można jedynie zauważyć, że jedząc zawartość jednego opakowania spożywamy całkiem sporo cukru, jednak pamiętajmy, iż jest to cukier pochodzący z produktów takich jak owoce i płatki zbożowe, więc jeżeli nasze pozostałe posiłki będą mniej słodkie, to DayUp absolutnie nie będzie przeszkadzał w zbilansowaniu jadłospisu.
Jeśli chodzi o wartości odżywcze jednego opakowania, czyli 120 g produktu, to przedstawiają się one następująco: energia - 87,6 kcal, tłuszcz: 1,68 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone: 0,72 g), węglowodany: 18,6 g (w tym cukry: 13,68 g), białko: 2,64 g oraz sól: 0,072 g.
Opakowanie jest estetyczne oraz wygodne i poręczne. Nawet po kilku godzinach w torbie, czy plecaku nie niszczy się i nie musimy obawiać się rozdarcia i wylania produktu, co czyni go idealną wręcz przekąską do szkoły czy pracy. Dodatkowo DayUp nie trzeba przechowywać w lodówce dzięki temu, że mus jest pasteryzowany, co również stanowi ułatwienie, szczególnie dla osób, które dużo czasu spędzają poza domem.
Tutaj mały minus – pasteryzacja oznacza podgrzewanie produktu w celu zahamowania rozwoju drobnoustrojów. Ma to oczywiście ogromną zaletę – mus pozbawiony jest konserwantów, jednak zmniejszana jest przy tym również zawartość witamin, które naturalnie znajdują się w owocach, a które nie lubią wysokich temperatur. Mimo wszystko, należy mieć na uwadze, że generalnie produkty przetworzone mają dużo niższą zawartość witamin i składników mineralnych. W przypadku DayUp jest to więc wada drobna, jednak należy o niej pamiętać.
Na początku obawiałam się, że ze względu na formę, sporo produktu pozostanie w środku, jednak i tutaj zostałam pozytywnie zaskoczona – oczywiście nigdy nie wyciągniemy przez ustnik 100%, jednak to co zostaje w środku jest zaledwie ułamkiem początkowej masy i praktycznie nic się nie marnuje.
Od razu po otwarciu czujemy miły, owocowy zapach, w którym dominuje banan. Konsystencja jest gładka, średnio gęsta. Podejrzewam, że wielu osobom sam widok produktu nie przypadłby do gustu (ja jestem wielbicielką różnego rodzaju koktajli i smoothie, które nie zawsze mają ładne, jednolite kolorki, więc nie czuję się zniechęcona ;)) i może właśnie dlatego producent zdecydował się na tego typu opakowanie. Sądzę, iż może to stanowić spory plus dla rodziców – dzieci często są wybredne i zwracają dużą uwagę nie tylko na smak, czy zapach, ale też wygląd jedzenia, a tutaj go nie widzą, więc nie powiedzą, że źle wygląda – można w ten sposób przemycić do ich jadłospisu zdrową przekąskę.
Jeżeli chodzi o smak, to oceniam go jak najbardziej pozytywnie. Produkt jest słodki, ale nieprzesłodzony, płatki zostały bardzo dokładnie zmiksowane z owocami i jogurtem, więc osoby, którym nie do końca odpowiadają np. owsianki nie będą rozczarowane. Mimo małych rozmiarów mus jest dość sycący, więc jako przekąska lub dodatek do drugiego śniadania sprawdzi się idealnie.
W ofercie znajdują się jeszcze:
- DayUp green: jabłko, jogurt naturalny, truskawka, śliwka, płatki jaglane, płatki owsiane,
- DayUp orange: brzoskwinia, jogurt naturalny, miód, płatki owsiane, pomarańcza, płatki jaglane,
- DayUp yellow: jabłko, jogurt naturalny, banan, ananas, kokos, płatki quinoa, płatki owsiane,
- DayUp red: jabłko, truskawka, czereśnia, jogurt naturalny, ziarna lnu.
- DayUp black: banan, jabłko, jogurt naturalny, porzeczka, płatki owsiane, jeżyna, płatki gryczane, węgiel aktywny.
Dzięki takiej różnorodności osoby zainteresowane produktem na pewno znajdą smak, który będzie im odpowiadał.
Jak widać moja recenzja jest generalnie pozytywna – przyznam, że zupełnie szczerze dość trudno mi, jako dietetykowi znaleźć większe wady tego produktu. Na pewno minusem jest cena – za opakowanie płacimy ok. 3 – 4 zł w zależności od sklepu (na razie najtaniej mus widziałam w Lidlu, gdzie kosztuje 2,95 zł za sztukę). Ja swoją tubkę zakupiłam w sklepie sieci Żabka i zapłaciłam 3,29 zł (obie ceny dotyczą 13 września 2018 r.). W związku z tym dla większości osób produkt ten (przynajmniej na razie) pozostanie czymś, co kupowane jest raz na jakiś czas, a nie codziennie przed pójściem do szkoły czy pracy.
Jak można zauważyć czytając moją recenzję, generalnie jestem jak najbardziej zadowolona z musu DayUp.
Jako dietetyk uważam, że DayUp doskonale spełnia swoje zadanie zdrowej i słodkiej przekąski. Oczywiście, nie zastąpi owoców, czy owsianki, jednak nie ma przeciwwskazań, by włączać go do swojego menu, szczególnie, jeśli mamy dużo obowiązków i żyjemy na pełnych obrotach. Na pewno, jeśli nie wiemy co kupić do szybkiego zjedzenia, to ten produkt wydaje się być dobrym wyborem. Jest on też dość łatwo dostępny, gdyż dostaniemy go np. we wspomnianej już przeze mnie Żabce czy Lidlu oraz Biedronce.
Czy lubicie mus DayUp? Który smak jest Wasz ulubiony? Czy zastępujecie posiłki musem Day Up? Podzielcie się swoją opinią!
Komentarze
Tereenia
28 września 2018, 21:54
Wolę jednak świeże owoce.
Laki219
24 września 2018, 19:00
jadłam takie cudo i szczerze powiedziawszy zle sie czułam po tym.... wolę swieży owoc....
martynikaliv
22 września 2018, 09:20
A co ze srodowiskiem? Mozna tez zjesc swierzego banana i jablko i dzieki temu opakowanie nie wyladuje na jakiejs plazy. Moze produkt jest i dobry ale opakowanie zdecydowanie nie.
Alicja19900
22 września 2018, 21:30
Dokładnie. Co to za filozofia zmiksować składniki i zabrać w słoiczku do pracy czy nawet szkoły? Nie przesadzaj my że to taki problem a śmieci nie ma.
bialapapryka
22 września 2018, 07:35
Nie próbowałam, ale być może po tym artykule spróbuję. Cena na minus - to fakt.
aniloratka
21 września 2018, 12:55
wow, pierwszy raz od dawna jestem pozytywnie zazskoczona artykulem :) bardzo fajna recenzja
Floravitalis
21 września 2018, 11:55
Także uważam, że cena to największa wada tego musu. Odpada na co dzień, jednak dobrze mieć w zapasie, kiedy czasem nie ma czasu szykować śniadania albo później się wraca z pracy. Zaletą jest też to, że świetnie się nadaje do plecaka na wszelkie wycieczki, bo syci a zajmuje mało miejsca i nie wymaga lodówki.
karmelikowa
21 września 2018, 08:59
A batonik ? DayUp Raw&Go! Baton zbożowo-owocowy ? Czy warto go też kupic jako przekaskę???
ninaka
dietetyk Vitalia.pl
24 września 2018, 07:09
Ogólnie rzecz biorąc można uznać, że ma niemalże ten sam zestaw zalet i wad, co mus - skład jest prosty i dość krótki, w batonie nie ma cukru, ani niepotrzebnych konserwantów czy barwników. Jest on jednak niewielki - 35g, a jednocześnie kosztuje 2-3 zł, więc jako codzienna przekąska może nie nadać się ze względów ekonomicznych.