Większość Polaków lubi w swojej kuchni korzystać z serów żółtych. Jednak, czy na pewno każdy może je spożywać? Dowiedz się, dlaczego warto je jeść oraz dla kogo mogą być niezdrowe.
Przede wszystkim sery żółte są świetnym źródłem wapnia. Wapń jest składnikiem mineralnym, który stanowi podstawowy materiał budulcowy kości. Bierze również udział w krzepnięciu krwi, wydzielaniu hormonów oraz skurczach mięśni. Prawdopodobnie Twoje dzienne zapotrzebowanie na wapń wynosi 1000 do 1200 mg wapnia/dobę *. Czy wiesz, że popularny ser gouda zawiera 807 mg wapnia w 100 g produktu? Absolutnym zwycięzcą w zawartości wapnia jest… parmezan. Ser ten zawiera aż 1380 mg wapnia/100g. Dieta dostarczająca odpowiednią podaż wapnia, może zapobiec m.in. powstaniu osteoporozy, łamliwości kości i bólowi mięśni. Dlatego warto, aby ser żółty był obecny w Twojej diecie.
Sery żółte zawierają sporą ilość tłuszczu w składzie. W 100 g sera żółtego znajdziesz około 20- 40 g tłuszczu. To może stanowić nawet 70% Twojego dziennego zapotrzebowania na tłuszcze. Doliczając jeszcze oleje do sałatki, smażenia, orzechy, mięso... możesz przekroczyć swoje dzienne zapotrzebowanie. Najwięcej tłuszczu zawierają zwykle sery typu: cheddar, ementaler, parmezan oraz sery dojrzewające.
Poprzez wyższą zawartość tłuszczu w składzie, sery żółte są produktem wysokokalorycznym. 100 g sera żółtego to średnio 250-500 kcal. 100 g wydaje się dużo. Co jeśli powiem Ci, że tyle ważą jedynie 4 plasterki sera? 1 średni plaster sera gouda dostarcza 80 kcal. Warto uważnie czytać skład serów żółtych i unikać tych z wysoką zawartością tłuszczu oraz kilokalorii.
Jeśli masz problemy z nadciśnieniem lub masz choroby serca to powinieneś ograniczyć spożycie serów żółtych. Dlaczego? Zawierają dużą ilość soli. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) należy spożywać mniej niż 5 gramów soli dziennie. 1 średni plaster sera zawiera aż około 0,6 g soli.
Sery żółte zawierają znikome ilości laktozy, około 0,1 g w 100 g produktu. Dlatego śmiało możesz je spożywać, jeśli masz nietolerancję tego cukru.
Komentarz eksperta (Amanda Pawlak): „Osoby, które mają u siebie stwierdzoną nietolerancję laktozy jak najbardziej mogą spożywać sery żółte. Podczas produkcji sera dochodzi do fermentacji mlekowej i laktoza jest rozkładana. Sery żółte są bezpiecznym i pełnowartościowym produktem dostarczającym mnóstwa składników mineralnych (zwłaszcza wapnia), witamin oraz energii. Wśród produktów, które naturalnie nie zawierają laktozy wyróżniamy również: kefir, jogurt naturalny, ser pleśniowy i typu feta i maślanka.”
• Staraj się kupować sery z jak najkrótszym składem. Idealny skład sera zawiera jedynie 3 składniki: mleko, sól i kultury bakterii mlekowych.
• Dopuszczalne w składzie są: stabilizator chlorek wapnia (zwiększa zawartość wapnia w serze, a także odpowiada za konsystencję sera) oraz naturalne barwniki karoteny i annato.
• Unikaj w składzie azotanu potasu. To konserwant, który pod wpływem obróbki cieplnej tworzy związki rakotwórcze.
• Wybieraj sery, które zawierają maksymalnie 35 g tłuszczu/100g produktu.
*dzienne zapotrzebowanie dla dorosłych
Bibliografia:
Iwanow K, Kunachowicz H, Nadolna I, Przygoda B. Wartość odżywcza wybranych produktów spożywczych i typowych potraw, Wyd. PZWL, 2003.
Jarosz M. (red.) Normy żywienia dla populacji Polski, Wyd. IŻŻ, 2017.
Zdjęcia:
Komentarze