Spis treści:
Zaparcia to zmora wielu kobiet. Kiedy się już przytrafiają, rujnują wszystko. Jesteśmy ociężałe, obolałe i złe. Chwytamy się każdego sposobu, aby powrócić do normalności. Tylko czy dostępne na rynku herbatki przeczyszczające to dobre rozwiązanie?
Cierpię na zaparcia. Nie mam już pomysłu, jak sobie pomóc. Ostatnio widziałam reklamę herbatek przeczyszczających z senesem. Może to byłby strzał w dziesiątkę? Jak Pani myśli?
Ola
Herbatki przeczyszczające, przyjaciel czy wróg?
Herbatki przeczyszczające powinny być wypijane tylko z polecenia lekarza i doraźnie. Niedopuszczalne jest regularne ich przyjmowanie. Taka sytuacja powoduje bowiem rozleniwienie jelit. Jak już zdecydujemy się na odstawienie wspomagaczy, nasze jelita nie będą potrafiły same wykonywać w pełni swojej pracy. W konsekwencji problem zamiast się rozwiązać, jeszcze bardziej się pogłębi. Pojawia się niejako 'uzależnienie' od preparatów przeczyszczających.
Herbatki na przeczyszczenie absolutnie nie mogą być stosowane jako środek na odchudzanie!
Zamiast leczyć objawowo, należy poszukać przyczyny i właśnie od jej analizy zacząć modyfikacje. Proszę, aby przeczytała Pani poniższe punkty. Jeśli któryś z nich dotyczy Pani, warto wprowadzić konkretne zmiany w żywieniu i/ lub stylu życia. Może się okazać, że drobna modyfikacja pozwoli na pozbycie się problemu raz na zawsze.
1. Czy wystarczająco Pani pije?
Nieodpowiednie nawodnienie to jedna z częściej spotykanych przyczyn zaparć. Odwodniona masa kałowa utrudnia wypróżnianie. Powinniśmy wypijać około 30 ml na każdy kilogram masy ciała. Nie musi być to jedynie woda, równie dobrze można wybierać niesłodzone herbatki owocowe, czy ziołowe oraz herbatę zieloną i czerwoną.
Często pomocą dla osób z problemem z wypróżnianiem jest wypijanie szklanki przegotowanej wody z cytryną na czczo.
2. Spożywa Pani produkty bogate w błonnik pokarmowy?
Błonnik pokarmowy oczyszcza jelita (działa jak 'szczotka') i poprawia perystaltykę jelit. Często zwiększenie spożycia produktów tj. produkty zbożowe z pełnego ziarna, kasze, warzywa, nasiona, suszone owoce i orzechy rozwiązuje problem.
Należy pamiętać, aby przy zwiększeniu ilości błonnika, zwiększyć też ilość wypijanych płynów. W przeciwnym wypadku problem zamiast zmaleć, może się pogorszyć (błonnik pochłania wodę, jeśli będzie jej za mało utworzy 'korek').
Jeśli zjadamy zbyt mało produktów bogatych w błonnik, należy wprowadzać je do posiłków stopniowo. Nagła zmiana diety mogłaby skutkować dolegliwościami ze strony nieprzyzwyczajonego do włókna układu pokarmowego. Należy też pamiętać, aby z błonnikiem pokarmowym nie przesadzać, nadmiar może powodować m. in. zmniejszoną przyswajalność składników mineralnych. Zalecana ilość błonnika dla osoy dorosłej to 25-35 g, a w zaparciach nawet około 40 g.
3. Jak często Pani ćwiczy?
Siedzący tryb życia pogłębia problemy z wypróżnianiem. Trenerzy radzą, aby ćwiczyć co najmniej 30 minut 3 razy w tygodniu z umiarkowaną intensywnością. Poprawi to perystaltykę jelit i ułatwi wypróżnianie. Jednak każdy, nawet najmniejszy ruch jest lepszy niż żaden.
4. Unika Pani niezdrowego jedzenia?
Zaparcia mogą być wynikiem nieracjonalnego żywienia. Unikać należy produktów wysokoprzetworzonych, z dużą listą sztucznych dodatków, fast foodów, tłustego jedzenia, słodyczy, białego pieczywa, słonych przekąsek. Warto też zadbać o regularność posiłków. Lepiej też jeść częściej (5, a nawet 6 mniejszych posiłków).
Śniadanie należy zjeść do dwóch godzin po przebudzeniu, kolejne posiłki co około 3 godziny, a ostatni nie później niż 3 godziny przed snem.
Nie zawsze tylko styl życia jest przyczyną zaparć. Mogą też je wywoływać leki i choroby, np. przez leki przeciwdepresyjne, zespół jelita drażliwego, niedoczynność tarczycy, nowotwory, czy stres związany z przeprowadzką lub wyjazdem.
Często mamy również do czynienia z zaparciami nawykowymi. Ich przyczyna tkwi w psychice, nieregularnym trybie życia, pośpiechu, a nawet niechęci do korzystania z publicznych toalet.
Problemy z wypróżnianiem mogą także być wynikiem nieprawidłowości w funkcjonowaniu jelit, które mogą działać w nieodpowiedni sposób z powodu zmniejszenia aktywności mięśni, czy też ich słabości. Jeśli więc żadne z powyższych punktów nie jest zbieżne z Pani osobą konieczna będzie wizyta u lekarza.
Zdjęcie tytułowe pochodzi z: Luke,Ma / Abroad - Back on Dec 01 / Foter / CC BY
Zdjęcie z tekstu pochodzi z: treehouse1977 / Foter / CC BY-SA
Komentarze
maksiu1000
27 października 2015, 13:41
Woda, błonnik, śliwki i ruch. To zazwyczaj pomaga na zaparcia. Jak mnie już konkretnie zatka to pomagam sobie czopkami eva/qu.
Cel46kilo
16 grudnia 2014, 04:44
Oj też mam ten problem :( ale liczę na to,że zdrowe odżywianie,odpowiednia ilość wypitej wody oraz zielonej herbaty i będzie dobrze ...
corall
26 listopada 2014, 11:08
należy pić 2l wody dziennie, herbatę zieloną i zmienić dietę na zdrową, wtedy zaparcia powinny odejść
FitPola
26 listopada 2014, 10:24
Czytałam, że olej rycynowy (rycyna) jest bardzo dobra. Wypróżnienie następuje po ok. 2h od spożycia oleju. Osobiście pomaga mi szklanka gorącej wody albo zielona herbata z cytryną.
radmelka
24 listopada 2014, 18:01
Mam zaparcia i hemoroidy. Moja aktywność : 4-5/tyg. Na zaparcia pomogło mi odrzucenie wody gazowanej na rzecz NIEGAZOWANEJ.
Dorota3101
24 listopada 2014, 16:26
Niestety znam ten problem. Przyczyną u mnie na pewno nie jest zbyt mała ilość płynów, bardziej prawdopodobne jest mało błonnika czy niezbyt zdrowe jedzenie...
agusia1210
24 listopada 2014, 15:52
Też miałam problem z zaparciami i to poważny. Na szczęście wystarczyło wyrzucić z menu "śmieciowe jedzenie" i zastąpić zdrowym: warzywami owocami, różnymi orzeszkami, ciemnym pieczywem, kaszami, wodą, zielonymi herbatami itp. , regularnym jedzeniem i problem znikł po niespełna 2 tygodniach !
devoted08
24 listopada 2014, 13:31
Wy wymyślacie te maile, prawda?
radmelka
24 listopada 2014, 18:03
Nie :) Ja też kilka tygodni temu wysłałam do nich maila, i mi odpisali a nawet zamieścili tak jak tutaj - w formie artykułu :) to było na temat spożywania jajek :) mogę Ci podesłać :)
anna987
24 listopada 2014, 12:32
Kiedyś miałam ten problem i okazało się, że to przez nietolerancję glutenu. Czyli jedzenie pełnoziarnistego pieczywa to nie zawsze dobra rada i świetny pomysł.