Spis treści:
Napoje gazowane są źródłem kalorii, ale również szeregu substancji, zbędnych organizmowi. Popijając w ciągu dnia litr coli dostarczasz organizmowi dodatkowo aż 252 kcal! Nie wiesz jak pozbyć się tego zgubnego nawyku? Wprowadź nasze rady w życie.
Napoje gazowane jak cola potrafią uzależnić. Przestajesz wyobrażać sobie posiłek bez dodatku cytrynowych bąbelków czy seansu filmowego bez pomarańczowego orzeźwienia. Niestety zarówno cukier, słodziki, barwniki, aromaty, konserwanty, jak też dwutlenek węgla nie sprzyjają twojemu zdrowiu. Kupne napoje są najczęściej bogate w kalorie z uwagi na dodatek cukru, co nie pomaga zachowaniu szczupłej sylwetki i przyczynia się do nadwagi. Z kolei napoje, w których cukier jest zastąpiony słodzikami, to źródło zbędnych organizmowi substancji chemicznych, które obciążają wątrobę i mają niekorzystny wpływ na ustrój. Co znajdziemy w składzie coli?
Napój | Coca cola klasyczna | Coca cola zero |
Skład | Woda, cukier, dwutlenek węgla, barwnik E 150d, kwas fosforowy, naturalne aromaty w tym kofeina | Woda, dwutlenek węgla, barwnik E 150d, kwas ortofosforowy, cytrynian sodu, cyklaminian sodu, aspartam, acesulfam K, aromaty, kofeina |
Wartość odżywcza na 250ml | 63 kcal, 15,9 g węglowodanów, 0 g tłuszczu | 0,5 kcal, 0 g węglowodanów, 0 g tłuszczu |
Cola zero jest mniej kaloryczna niż klasyczna, jednak dużo w nich substancji dodatkowych, a każda z nich w dużych ilościach ma negatywny wpływ na organizm. Sztuczne substancje słodzące mają ustalone dopuszczalne dzienne spożycie (ADI - Acceptable Daily Intake) i chociaż szklanka takiego napoju go nie przekracza, to pamiętaj, że w ciągu dnia pijesz i jesz wiele produktów, które również mogą je zawiera. Można ów bezpieczny próg przekroczyć, jeśli większość wprowadzanych przez ciebie produktów jest typu light. Badania wskazują również, że napoje typu cola są powiązane ze zmniejszeniem gęstości mineralnej kości u kobiet.
Dodatkowo zawarte w napojach ‘bąbelki’ podrażniają układ pokarmowy. Nie są to odpowiednie płyny dla osób, które mają problemy trawienne, chorobę refluksową, czy inne dolegliwości gastryczne. Poza tym napoje gazowane wywołują uczucie napełnienia, nim jeszcze dostarczysz organizmowi należną ilość płynów. Działa to tak samo w lemoniadzie, jak i w wodzie gazowanej.
Uzależnienie od napojów gazowanych nie jest legendą. Stąd nie jest łatwo z nich zrezygnować. Jak ze wszystkim także tutaj, najtrudniej jest zacząć. Jak to zrobić? Wypróbuj jeden z czterech sposobów:
Napoje gazowane nie zaspokoją pragnienia w prawidłowy sposób. Warto więc poszukać płynów, które będą smaczne, ale też należycie nawodnią organizm. Naturalnie jako pierwsza na myśl przychodzi woda. Dla osoby przyzwyczajonej do słodkich płynów picie jej może wydawać się jednak mordęgą. Nie musi tak jednak być! Wystarczy do dzbanka z wodą wrzucić kilka plasterków cytryny, limonki, pomarańczy czy mandarynki, aby nabrała orzeźwiającego cytrusowego smaku. Jeśli wolisz bardziej ziołową nutkę wrzuć listki mięty, melisy lub szałwii. Doskonałym dodatkiem są także kosteczki arbuza lub zielonego ogórka. Możesz również wrzucić na dno szklanki kilka mrożonych jagód czy truskawek, a uzyskasz zimny i smakowity napój. Świetną alternatywą jest również mrożona herbata, a jeśli potrzebujesz ’kofeinowego kopa’ wybierz mrożoną kawę z dodatkiem chudego, spienionego mleka.
Doskonałym pomysłem są także samodzielnie wyciskane soki warzywne i owocowe czy koktajle. Te jednak są bardziej kaloryczne, ale też ich wartość odżywcza jest duża. Wypróbuj poniższy smakowity letni napój.
Składniki:
1 pomarańcza
½ szklanki pokrojonego w kostkę arbuza
1 szklanka truskawek
1 duży pomidor obrany ze skórki
Przygotowanie:
Z pomarańczy wyciśnij sok. Zmiksuj z truskawkami, arbuzem i pomidorem.
Komentarze
Eli1605
16 czerwca 2015, 11:25
Ja niestety uwielbiam cole.
anna987
16 czerwca 2015, 01:19
Mam to szczęście, że nigdy nie przepadałam za colą ani innymi gazowanymi świństwami.
magwiz
15 czerwca 2015, 11:28
Ja tam wolę niegazowaną mineralną z plasterkiem cytryny
Vateris
15 czerwca 2015, 00:45
Ja podjęłam męską decyzję i nie piję ;)
mielonkam
14 czerwca 2015, 21:39
fajny artykuł, ale co robi wielka reklama coca-coli na vitalia.pl ? coś mi tu nie gra...
Nualka
14 czerwca 2015, 20:13
Mi pomogła woda gazowana. Odzwyczaiłam się od słodkich,gazowanych świństw.
Nixiee
14 czerwca 2015, 15:21
Piłam kiedyś codziennie litr Coli - aktualnie nie wyobrażam sobie powrotu do tego napoju. Nie dobrze mi na samą myśl, chyba już limit na moje życie wyczerpałam. :)
Wiedzmowata
14 czerwca 2015, 10:39
Ja pijam tylko wodę lekko gazowaną, jakoś taka "zwykła" mi nie idzie.