Żyjemy w czasach, w których mass media atakują nas specyficznymi kanonami piękna ukierunkowanymi na szczupłe, jędrne, a przede wszystkim wysportowane ciało. Pospolita „waga” stanowi wyznacznik zdrowia i atrakcyjności, a otyłość kojarzona jest z lenistwem i zaniedbaniem. Odczucia społeczne stają się czynnikiem sprawczym do podjęcia radykalnych zmian i rozpoczęcia przygody z odchudzaniem. Raptem chcemy więcej i więcej.
Zgodnie ze wskaźnikiem BMI, prawidłowej masie ciała odpowiada zakres wartości 18,5-24,99. W przypadku nadwagi i otyłości, proces redukcji ma na celu unormowanie masy ciała, aby parametry znalazły się na odpowiednim poziomie. Dieta redukcyjna charakteryzuje się zmniejszoną kalorycznością, aby poprzez ujemny bilans energetyczny doprowadzić do zdroworozsądkowego spadku kilogramów. W przypadku zbliżania się do prawidłowego BMI należy systematycznie zwiększać kaloryczność diety, aby zaadaptować organizm do odpowiedniej masy ciała i nie doprowadzić do dalszej redukcji. Granica pomiędzy odchudzaniem, a niedożywieniem i zaburzeniami odżywiania jest bardzo cienka, a przekroczenie jej wprowadza nas w labirynt, z którego trudno znaleźć wyjście. Pojawia się pytanie– jak pogodzić się z brakiem spadających cyfr na wadze, zaakceptować obecną sylwetkę i mądrze zakończyć redukcję?
Oto kilka wskazówek, jak zmierzyć się z końcowym etapem odchudzania.
- Uświadom sobie ogromną wartość zdrowia
Proces odchudzania ma na celu poprawić jakość życia, samopoczucie i codzienne funkcjonowanie, a nie tylko symbolicznie zmienić wartość liczbową na wadze. Modelując sylwetkę ćwiczeniami fizycznymi wzmacniamy mięśnie, cechujące się większym ciężarem od tkanki tłuszczowej. Poprawa zdrowia i zmiana nawyków żywieniowych stanowi fundament odchudzania.
- Unikaj restrykcyjnych diet i dużego deficytu kalorycznego
Przy niskiej podaży energii organizm buntuje się, gdyż kaloryczność poniżej PPM (podstawowa przemiana materii) nie jest w stanie dostarczyć nam zapotrzebowania na podstawowe funkcje życiowe. Należy więc kontrolować wartości ujemnego bilansu energetycznego, by nie doprowadzić do kompulsywnych napadów jedzenia i utraty kontroli nad codzienną konsumpcją.
- Zwiększaj kaloryczność diety zbliżając się do celu
Bardzo ważne jest aby stopniowo przyzwyczajać organizm do większych porcji jedzenia. Warto więc na kilka kilogramów przed osiągnięciem prawidłowej masy ciała zwiększać codzienną podaż energii, małymi krokami, nawet 100-200 kcal miesięcznie. Ułatwi to adaptację ustroju do zmian w dotychczasowym żywieniu.
- Zaakceptuj siebie i swoją sylwetkę
Przez pryzmat dotychczasowych doświadczeń i dodatkowych kilogramów, nie jest łatwo uświadomić sobie, w którym momencie należy odpuścić. Ważne jest, aby widzieć pozytywne zmiany i poczuć dumę z osiągniętych celów. Starajmy się spojrzeć w lustro, uśmiechnąć się i powiedzieć stanowczo „Jestem piękna/y”. O kilka rozmiarów mniejsze ubrania są doskonałym dowodem na pokonanie długiej drogi wymagającej poświęceń.
- Polub aktywność fizyczną
Systematyczny wysiłek fizyczny ma ogromny wpływ nie tylko na sylwetkę, ale również na sferę psychiczną. Endorfiny, zwane potocznie hormonami szczęścia, wydzielane są przez przysadkę mózgową. Do zwiększenia ich poziomu w organizmie prowadzą ćwiczenia takie jak: jogging, pływanie, jazda na rowerze, podnoszenie ciężarów. Co więcej, aktywność fizyczna wpływa na poprawę jakości snu, dzięki czemu oddala nas to od budzenia się i podjadania w nocy.
- Znajdź hobby i poszerzaj wiedzę
Poprzez dodatkowe zainteresowania i rozwijające zajęcia dodatkowe, omijamy okoliczności sprzyjające rozmyślaniu o jedzeniu i odchudzaniu. Nowe formy spędzania wolnego czasu kształtują osobowość, a te powiązane z aktywnością fizyczną modelują dodatkowo sylwetkę i zwiększają wydolność fizyczną. Warto również poszerzać swoje wiedzę o bogatą literaturę, chociażby związaną z taką tematyką jak kulinaria, zdrowie, czy sport.
Czym więc są i do czego prowadzą zaburzenia odżywiania?
Zaburzenia odżywiania definiuje się jako schorzenia o podłożu psychicznym, cechujące się anomaliami łaknienia. Mają one różnorodny charakter, a do najczęściej występujących należą: anoreksja psychiczna, bulimia psychiczna, zaburzenia kompulsywno-obsesyjne oraz nocne objadanie się. Zaburzenia odżywiania charakteryzują się patologicznym lękiem przed przybraniem kilogramów oraz defektem w postrzeganiu obrazu własnego ciała. W efekcie, cała uwaga zostaje skupiona na manii ciągłej utraty cyfr na wadze, co skutkuje głodzeniem się, kompulsywnym objadaniem, wzmożonymi ćwiczeniami fizycznymi, wymiotami i nieustannym liczeniem kalorii.
Niedożywieniu wywołanemu brakiem przyjmowania składników pokarmowych oraz zaburzeniami odżywiania towarzyszą schorzenia metaboliczne, endokrynologiczne oraz somatyczne. W konsekwencji, można zaobserwować skutki w postaci: zatrzymania miesiączki, wymiotów, nudności, zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej, odwodnienia i obrzęków. Niewątpliwie są one bardzo niebezpieczne, jak i prowadzą do zagrożenia życia, a w skrajnych przypadkach - śmierci.
Nawet łagodna redukcja, może stać się ryzykowna. Pamiętajmy więc, aby nie dać się wciągnąć w mroczne zakamarki odchudzania i z podniesioną głową, w odpowiednim momencie stanąć na granicy i powiedzieć sobie stop.
Bibliografia:
Dycht M., Marszałek L.: Mass media i reklama, a choroby cywilizacyjne: anoreksja i bulimia, UKSW, Warszawa 2011.
Franken R.E.: Psychologia motywacji, GWP, Gdańsk 2005.
Fricker J.: Jak schudnąć nie szkodząc zdrowia, W.A.B., Warszawa 1995.
Józefik B. (red.), Anoreksja i bulimia psychiczna. Rozumienie i leczenie zaburzeń odżywiani się, WUJ, Kraków 1999.
National Obesity Observatory , Body mass index as a measure of obesity, 2009.
Ogden J.: Psychologia odżywiania się. Od zdrowych do zaburzonych zachowań żywieniowych, WUJ, Kraków 2011.
Zdjęcie pochodzi z: Foter.com
Komentarze
Eugeniusz_fil
14 czerwca 2018, 09:58
„ŁATWE DECYZJE – TRUDNE ŻYCIE. TRUDNE DECYZJE – ŁATWE ŻYCIE” – JERZY GREGOREK PODEJMIJ TRUDNĄ DECYZJE I ZACZNIJ ĆWICZYC Z TRENEREM - SCHUDNIJ I ZMIEŃ CAŁE SWOJE ŻYCIE W 3 MIESIĄCE. TYLKO TERAZ PROMOCJA: 100ZŁ ZAMIAST 400! DODATKOWO MASZ SZANSĘ WYGRAĆ 10 000ZŁ! WEJDŹ NA STRONĘ: HTTPS://WWW.IGORTRENERONLINE.PL
syr.ann
11 maja 2018, 20:07
Chcesz schudnąć do wakacji? Wejdź na stronę http://www.igortreneronline.pl i oddaj się w ręce profesjonalisty! Tylko teraz do wygrania 10.000 zł! Sprawdź, nie czekaj!
syr.ann
10 maja 2018, 19:14
OSIĄGAJ SZCZUPŁE LUB MUSKULARNE CIAŁO SZYBCIEJ NIŻ KIEDYKOLWIEK! PROSTY TRENING, TANIA DIETA, INDYWIDUALNIE DOBRANA SUPLEMENTACJA! WEJDŹ TERAZ NA http://www.igortreneronline.pl I WYGRAJ 10 TYSIĘCY ZŁOTYCH!
laura930
12 kwietnia 2018, 21:50
Wydaje mi się ze nalog to choroba
laura930
12 kwietnia 2018, 21:50
Wydaje mi się ze nalog to choroba
laura930
12 kwietnia 2018, 21:50
Wydaje mi się ze nalog to choroba
laura930
12 kwietnia 2018, 21:50
Wydaje mi się ze nalog to choroba
laura930
12 kwietnia 2018, 21:50
Wydaje mi się ze nalog to choroba
laura930
12 kwietnia 2018, 21:50
Wydaje mi się ze nalog to choroba
laura930
12 kwietnia 2018, 21:50
Wydaje mi się ze nalog to choroba
gabka5655
1 kwietnia 2018, 20:45
Chcesz wyglądać seksownie i atrakcyjnie? Chcesz cieszyć się wspaniała sylwetką? Chcesz pokazać wszystkim, że możesz się zmienić? Wejdź teraz na stronę trenera www.igortreneronline.pl i wygraj 10 tysięcy złotych! Innowacyjne metody treningowe, nowoczesne plany żywieniowe, fachowa suplementacja. Dzięki nim zmiany zachodzą ekstremalnie szybko! Wejdź teraz na stronę najlepszego trenera w Polsce www.igortreneronline.pl I zmień się nie do poznania nawet w ciągu jednego tygodnia! Pozbądź się tłuszczu na zawsze i zbuduj piękną smukłą sylwetkę lub muskularne ciało!
szablowskie
20 marca 2018, 08:43
Łatwo się zafiksować
Tereenia
18 marca 2018, 16:08
Ważny temat. Łatwo przekroczyć tę granicę.
Iwet825
14 marca 2018, 12:31
Cudowne, że coraz częściej można przeczytać o tym, że ciągły deficyt kcal i obsesyjne odchudzanie prowadzi do zaburzeń odżywiania! Niestety wpadłam w tą pułapkę...
wie58
12 marca 2018, 20:55
Mi to nie grozi :)
am1980
11 marca 2018, 16:22
właśnie zaakceptowałam siebie, porzuciłam permanentną myśl o odchudzaniu i mimo, że staram się mieć zdrowe nawyki i ćwiczyć i biegać, to najzwyczajniej w świecie nie odchudzam się i dobrze mi z tym;)))