wtorek, 22:13
W wakacje biorę ślub. Wpadłam na śmieszny pomysł, by zadedykowac mojemu teściowi piosenkę "Alejandro". Planuję zrobić to tak, że dogadam się z dj, żeby oznajmił "A teraz dedykacja od panny młodej dla jej teścia, pana Aleksandra". Teść raczej wyluzowany, narzeczony uważa, że pomysł świetny, teściowa raczej się nie oburzy. Myślicie, że pomysł w porządku?
wtorek, 23:18
Ten pomysł jest raczej żałosny. To piosenka Lady Gagi? O miłości do Alejandra? I Ty to dedykujesz teściowi?
Edytowany przez SukienkaWgroszki wtorek, 23:21
wtorek, 23:25
Ten pomysł jest raczej żałosny. To piosenka Lady Gagi? O miłości do Alejandra? I Ty to dedykujesz teściowi?
No,w refrenie jest Alejandro, a to Aleksander po hiszpańsku.
wtorek, 23:29
Ten pomysł jest raczej żałosny. To piosenka Lady Gagi? O miłości do Alejandra? I Ty to dedykujesz teściowi?
No,w refrenie jest Alejandro, a to Aleksander po hiszpańsku.
Serio? I po polsku też, ale jaja!
wtorek, 23:31
Ten pomysł jest raczej żałosny. To piosenka Lady Gagi? O miłości do Alejandra? I Ty to dedykujesz teściowi?
No,w refrenie jest Alejandro, a to Aleksander po hiszpańsku.
Serio? I po polsku też, ale jaja!
Teść nie jest sztywniakiem, będzie się śmiał i żartował z tego
środa, 08:51
to jest piosenka o dwójce kochanków, więc jak ktoś z gości będzie znał angielski, to może to być dla niego trochę dziwaczne moim zdaniem.
Edytowany przez Peanut_Butter środa, 09:25
środa, 09:44
Mój borze, a wiesz o czym ta piosenka jest? Rozumiesz słowa? Imho, obciach milion, potencjalne niedomówienia w rodzinie i ogólnie po co i dlaczego?
To już mniejszy obciach byłby przy "Olek na prezydenta".
W ogóle, po co Ci ta dedykacja?
środa, 10:34
Mój borze, a wiesz o czym ta piosenka jest? Rozumiesz słowa? Imho, obciach milion, potencjalne niedomówienia w rodzinie i ogólnie po co i dlaczego?
To już mniejszy obciach byłby przy "Olek na prezydenta".
W ogóle, po co Ci ta dedykacja?
Żeby było smiesznie
środa, 10:55
Mój borze, a wiesz o czym ta piosenka jest? Rozumiesz słowa? Imho, obciach milion, potencjalne niedomówienia w rodzinie i ogólnie po co i dlaczego?
To już mniejszy obciach byłby przy "Olek na prezydenta".
W ogóle, po co Ci ta dedykacja?
Żeby było smiesznie
Nie będzie, zapewniam Cię
środa, 11:05
Mój borze, a wiesz o czym ta piosenka jest? Rozumiesz słowa? Imho, obciach milion, potencjalne niedomówienia w rodzinie i ogólnie po co i dlaczego?
To już mniejszy obciach byłby przy "Olek na prezydenta".
W ogóle, po co Ci ta dedykacja?
Żeby było smiesznie
po to żeby się podlizać teściom, a za kilka lat będzie temat pt. każdy weekend spędzam u teściów, ratunku! lub w naszym związku o wszystkim decyduje Aleksander.