Temat: Bransoletki

Czy nosicie bransoletki? Zauważyłam modę noszenia kilku bransoletek na jednej ręce, np. 5 może więcej. I tak się zastanawiam czy noszące je osoby się z nimi kąpią? Czy za każdym razem je wszystkie odpinają?

Gordita w formie, jak widać...

tak, bizuterie jesli nie jest zlota czy srebrna (aczkolwiek srebro jak sie za bardzo moczy tez zmienia kolor), nalezy zdejmowac do kapieli. Podobnie do pastowania podlog, pielenia ogrodka czy skakania ze spadochronem. 

5 na raz nie nosze bo mi przeszkadzaja i czasem za bardzo dzwonia, ale 1-2 bardzo czesto.

Pasek wagi

Na co dzień noszę dwie drobne, złote bransoletki. Zdejmuje jak tylko przychodzę do domu, podobnie jak poerscionki. Latem bardzo lubię mieć dużo bransoletek z małych koralików, sznureczkow 

ja nosiłam ze Stali chirurgicznej, z koralików, ze sznurka to nie ścigałam do kąpieli, córka nosi takie sztuczne z kika, pepko, sheina to jej wszytko ciemnieje. 

Noszę na zmianę kilka bransoletek Pandory, czyli nie jest to w pełni złoto/ srebro, ale ja zdejmuję całą biżuterię codzienie. Raz, że nie zniosłabym tego na sobie w chodząc w domu czy idąc spać, a dwa- bardzo dbam o swoją biżuterię jak i całą resztę mojego dobytku. Codzienne zakładanie i zdejmowanie łańcuszków itp. w niczym mi nie przeszkadza, wręcz lubię szykując się rano mieć wybór i dobrać kolczyki do stroju i nastroju. 

Pasek wagi

uwielbiam bransoletki, głównie złote i cienkie i tak noszę kilka na raz, zazwyczaj 2-3 plus często opaskę - zegarek. Przed kąpielą ściągam bo z nimi nie śpię, zakładam rano po prysznicu. 

sacria napisał(a):

uwielbiam bransoletki, głównie złote i cienkie i tak noszę kilka na raz, zazwyczaj 2-3 plus często opaskę - zegarek. Przed kąpielą ściągam bo z nimi nie śpię, zakładam rano po prysznicu. 

u mnie tak samo

ja z kolei swoją Pandorę zdejmuję wyłącznie do sauny i na masaż. Biorę w niej prysznic, siedzę w wannie, pływam w oceanie, także śpię. I nic się z zawieszkami nie dzieje, a mam różne, także z emalią, kamykami, czy tam złote/pozłacane. Wszystkie inne elementy biżuterii - złote bransoletki, pierścionki, jakieś srebrno- kamyczkowe etc, ściągam po przyjściu do domu, nawet obrączki nie noszę na stałe. Za to Garmina i Pandorę -prawie cały czas.

Mam tak cienkie nadgarstki, że w zasadzie każda bransoletka zsuwa mi się z ręki. Dostałam kiedyś na prezent srebrną bransoletkę zapinaną na oczka, najmniejszy rozmiar, jaki pani miała na sklepie i też mi spadała przy normalnych ruchach.

Szkoda, bo mi się podobają - szczególnie takie delikatne, złote czy srebrne z zawieszką.

Pasek wagi