24 lutego 2023, 16:03
Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.
Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami!
Zapraszamy także:
- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki
- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach
- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles
- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki
- Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł
- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała
- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi
- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne
Edytowany przez Mirin 31 stycznia 2025, 09:11
6 lutego 2025, 20:23
6 lutego 2025, 20:33
Ja bym posiedziała w domu. Dużo ludzi choruje, lepiej się wzmocnić, zadbać o odporność. Praca nie zając, nie ucieknie. Ale to Ty najlepiej znasz swoje różne uwarunkowania
Edytowany przez Mirin 6 lutego 2025, 20:33
7 lutego 2025, 08:40
piąteczek, piątunio, jak ja to lubię... mam dziś dość długą listę rzeczy do zrobienia ale wizja weekendu i to wolnego weekendu ze spacerem w tle jest cudowna 😍
Położyłam się wczoraj wcześniej spać, a raczej padłam, rano dostałam @ i choć czułam się zmęczona to już teraz czuję, że dobrze mi zrobiła ta długa nocka...
Magilea, na pewno lekarz ma rację, żebyś nabrała sił i mam nadzieję, że możesz sobie na to pozwolić i zostaniesz w domu, żeby sobie np. posłuchać wartościowych podcastów 🙂... ja nie mogę niestety, nie chodzę na zwolnienia ale wiem, że to dobre nie jest, staram się więc jak mogę nie chorować...
Mandarynko mocno, mocno trzymam za ciebie kciuki i już tęsknię... , oby do 99 💋
w przyszłym tygodniu będę się mierzyć, mam nadzieję, że proces powolutkiego tycia już zatrzymany i teraz już tylko redukcja i znikające centymetry 😁... pochwalę się, że dobrze mi idzie z pogramianiem słodyczy... 6 dni zaliczonych bez wpadek... super !
jutro planuję zrobić naleśniczki orkiszowe z chudym twarogiem, lekko na słodko i mam nadzieję, że to starczy aby wytrwać w postanowieniu kolejne dni...
Mirin, Monireju śpiewające dziewczyny 🎧🎧, podziwiam talent do śpiewania bardzo ❤
Monireju zapiekanki robię bardzo rzadko, jakoś nie mam tego w zwyczaju, boję się, że dół będzie surowy, robiłam dosłownie kilka razy w życiu ale to fajna sprawa i fajna odmiana... w głowie mojej jednak są one tłuste, pełne sera, wiem, że można zrobić wersję light, chciałabym się tego nauczyć... byłam niedawno u koleżanki w Warszawie i ona zrobiła lasagne w 2 wersjach z mięskiem i drugą ze szpinakiem i mozarellą, jogurtem, była przepyszna.. co do dyni i marchewki uwielbiam na ich bazie gulasze warzywne, dodaję jeszcze batata i tak naprawdę co mam w lodówce, przyprawy, pyszności 😛...
Napisz jak twoja zapiekanka, udała się?, dałaś surowe warzywa czy już podduszone ? może jakiś przepis wrzucisz i skusisz mnie, żebym coś podobnego w weekend zrobiła ?
hihi widziałam wczoraj fajnego mema, pewnie go znacie... facet trzyma rurkę do picia w woreczku z mozarellą i na dole jest pytanie - co robicie z tą białą kulką po wypiciu mozarelli ? właśnie, a wy co z nią robicie ? 🤪
miłego dnia 💋
7 lutego 2025, 09:08
Dzieńdoberek!
Zbliża się sobota :) Dwa dni z rzędu do odpoczynku w domu, bez wyjazdów. Może namówię męża na wyjazd do lasu, potrzebuję czystego powietrza, to miejskie coraz bardziej mi przeszkadza. Nie wiem jak u Was, ale jakość powietrza zimą z roku na rok wydaje mi się coraz gorsza w mojej mieścinie.
7 lutego 2025, 09:12
Mirin to mamy podobne plany weekendowe 😍...
Och tak, szczególnie wieczorem czuć czym ludzie palą w piecach... dlatego też lubię uciekać do lasu
7 lutego 2025, 11:03
Luise, przemyślałam i stwierdziłam, że wrócę do pracy, bo za parę miesięcy mogę mieć pod górkę jeśli to przedłużę. W sumie to moje pierwsze dłuższe zwolnienie w życiu dorosłym nie licząc okresu ciąży, normalnie to mam max parę dni raz na dwa lata.
Mirin, Luise, całkiem przyjemne plany na weekend.
Ja zimą czasami aż rezygnuję po paru sekundach z wietrzenia pokoi przed spaniem, bo by nie było czym oddychać w nocy.
8 lutego 2025, 21:52
To był fajny dzień. 8 km spacerkiem po lesie. Na działkach widziałam stokrotki i przebiśniegi :) Mam wrażenie, ze moja odstyczniowa słabość zaczyna mnie opuszczać. Nawet pomyślałam dziś, czy aby nie spróbować znowu orbitreka.
Slycham dalej Voice of senior, nieźle babuszki i dziaduszki śpiewają
9 lutego 2025, 18:01
Pora na mnie i moje odgruzowanie. Człowiek jednak tęskni za czymś dopiero jak straci a jak ma to nie docenia 🤷♀️
W tej chwili jestem przebodzcowana i przeżarta, im więcej oglądam wątków o zdrowym odchudzaniu, aktywności tym gorzej u mnie..
Jestem w totalnym dołku, ale wygrzebie się z niego 🏋️♂️
Cóż mogę powiedzieć?! Zaczynam od nowa! Trochę tak głupio, że kolejny raz, ale trudno próbuje!
Mam nadzieję, że weekend minął Wam przyjemnie 🙂
Trzymam za Was i za siebie kciuki✊