24 lutego 2023, 16:03
Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.
Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami!
Zapraszamy także:
- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki
- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach
- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles
- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki
- Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł
- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała
- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi
- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne
Edytowany przez Mirin 31 stycznia 2025, 09:11
25 kwietnia 2023, 10:26
Dzień dobry wszystkim.
Asia Marysia dużo sił dla ciebie i twojej bliskiej osoby. Przesyłam wirtualne uściski 💗
Mirin super ci się udał ten post, teraz na keto wejdziesz już w swój rytm, a orbi też super 💪
Ironko tobie życzę żeby pani się sprawdziła i cie odciążyła bo to się zajedziesz z takim tempem. Nie ma się co dziwić ze na treningi nie starcza czasu i sił tym bardziej z twoim zdrowiem.
Francuzeczko każdy czasem musi się wygadać. Ja to nawet czasem sobie popłacze z bezsilności czy przeladowania a ktoś by powiedział że tylko siedzę w domu z dziećmi. Treningowo super działasz to i waga zacznie współpracować.
U mnie ok. Dzieci chodzą do przedszkola, mąż w pracy, z okiem lepiej. Jeszcze nie jest całkiem zdrowe ale już tak nie boli i nie puchnie. Wczoraj na zakupy użyłam nawet mascary 😉 Dietowo wczoraj dzien na 6, w limicie, a nawet poniżej i co najważniejsze bez słodyczy i podjadania. Trening zrobiony, premiera z CF z gumami. Super! A że wczoraj trochę poplewilam w ogródku to czułam wszystkie mięśnie 🤣 do tego uczę się robić podciągnięcia na drążku. Mąż mi zamontował taka mocną gumę do ćwiczeń i zaczepiam się w niej kolanem i pomaga mi to w podciągnięciu. Wcześniej to wisiałam jak dywan na trzepaku a teraz już nawet do połowy się podciągnęłam 😁 może uda mi się kiedyś 😉
Milego dnia
25 kwietnia 2023, 15:49
Francuzeczko - tylko dieta i ruch nas uratują :)
Ironko, mam nadzieję, że osóbka przeszkolona, zwarta i gotowa do pracy. Jak poszło?
Lucynko, trening w ogródku to super gimnastyka. Ja niestety go nie mam, ale czasem pomagam rodzinie, o jak potem czuć ciało:)
Zgłodniałam, jadę do domu gotować zupę krem ze szparagów. Tak się zastanawiam kiedy waga pokaże mi 67 z groszami. Może się uda do końca postu?
Edytowany przez Mirin 25 kwietnia 2023, 15:50
26 kwietnia 2023, 08:00
Dzien dobry,
U mnie okrągłe 68 kilo I ostatni dzień Dąbrowskiej. Już się cieszę na jutrzejszy dodatek tłuszczu do warzyw:)
Dobrego dnia!
26 kwietnia 2023, 09:54
Dzień dobry,
No, no Mirin idziesz jak burza nic tylko brać z Ciebie przykład, brawo 👍
Mnie coś dziś głowa pobolewa, może uda się obejść bez przeciwbólowych, zaraz idziemy na spacer się przewietrzyć, a i tak musze do apteki i spożywczego podejść to dwa w jednym. U mnie w mieście budowa, za budową dość sporo nowych bloków powstaje, a terenu zielonego jak na lekarstwo nie mówiąc o jakimś placu zabaw dla dzieci, a pogody żeby się udać na dłuższą wycieczkę to brak..
Do tej pory plany treningowe CF zrobione w 100%, staram się nie odkładać ćwiczeń na wieczór bo wtedy ciężko się zabrać, jakoś udaje się poćwiczyć przed południem i to zdecydowanie na plus.
Ciekawe jak Luise ? 🤔
Trzymajcie się!
26 kwietnia 2023, 12:50
Coś mi dzis trudno na poście, jestem głodna. Mam nadzieję wytrwać do końca dnia :)
Francuzeczko, super sobie radzisz w tym tygodniu!
Ironko, co u Ciebie?
26 kwietnia 2023, 21:05
Mam i ja swoje 1000 minut na rowerku, no nie powiem dumna jestem, jednak gdybym nie popłyneła z jedzeniem to już by całkiem fajnie było na wadze.
Jeszcze 3 dni kwietnia i raczej 2 kg nie schudne, więc miesiąc skończę na lekkim plusie ale jednak plusie.
Muszę jakiś patent wymyślić na niejedzenie słodyczy, bo póki co ciągle brak półśrodków i jednak zasada albo wszystko albo nic na dłużą matę nie działa 🤷♀️
Mirin mam nadzieję, że udało Ci się dokończyć post 🙂
Cichutko tutaj i pewnie będzie jeszcze ciszej, bo długi weekend się zbliża, macie jakieś plany?
26 kwietnia 2023, 21:18
Gratuluję 1000 Francuzeczko! Dobra robota!
Co do słodyczy to trudna sprawa. Na mnie dzałają wyzwania i odhaczanie, bo jak już zacznę, to chcę móc odhaczać codziennie. Półśrodkiem może bylaby opcja jedzenia słodyczy w weekendy albo tylko do południa. Wierzę, że coś wymyślisz i wdrożysz.
Ja dokończyłam post niekoniecznie po dąbrowskowemu. Miałam odmrożone maliny i zrobiłam z nich koktajl z dodatkiem mleka migdałowego. A po drugie zjadłam kawałeczek kiełbasy, bo strasznie mi się chciało mięsa :) Zobaczę jutro co pokaże waga. W każdym bądź razie od jutra wracam do keto.
Rzeczywiście cichutko się nam robi. Ironka zarobiona, AsiaMarysia zajęta, Luise chyba już w sanatorium.
Ja w długi weekend wyjeżdżam do rodziców. Zależnie od pogody planujemy robić wypady - albo w Bieszczady, albo do Wysowej zobaczyć moje sanatorium, albo do Przemyśla. Zobaczymy
Dobrej nocki!
27 kwietnia 2023, 07:40
Dzien dobry!
Zakończyłam 10 dni z Dąbrowska osiągając wagę 68,2 (początkowo 71,4), jestem bardzo zadowolona i idę po dalsze spadki. Od dzis keto, chce osiągnąć kaloryczność ok. 900, jutro 1100 a pojutrze 1300 i już na takiej pozostać jakiś czas.
Oby długi weekend mnie nie rozstroił.
Dobrego dnia!
27 kwietnia 2023, 08:55
Lucynko dobrze że z okiem już lepiej. Z tym co mówisz odnośnie "siedzenia w domu" to święta racja. Wszyscy myślą, że człowiek siedzi i pachnie w tym domu. A roboty jest zawsze co nie miara i to jest przytłaczające. Treningi w ogrodzie są mega ogólnorozwojowe, to też racja że człowiek wszystkie mięsnie czuje xD
Mirin jak burza przeleciałaś przez ten post. Oby teraz keto Ci ładnie weszło i waga dalej leciała.
Francuzeczkaa cudownie lecisz z tymi treningami z CF! Ależ będziesz miała piękną formę!
Mirin i Francuzeczkaa gratuluję 1000 minut na rowerku/orbim! Lecimy dalej w temat!