Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Mirin uszanujemy każdą twoja decyzję ❤... ale powiem ci szczerze, że bez ciebie to naprawdę nie będzie to to samo, mam jednak nadzieję, że po przemyśleniach zdecydujesz się wpadać tu np. raz na tydzień ... ja znikam tu w weekendy, za dużo kompa mam w tygodniu i weekendami odpoczywam od tego zupełnie... dużo racji w tym co piszesz, że trzeba zadbać o odpoczynek, drobne sprawy, realne znajomości, rodzinkę... mi to akurat nie przeszkadza w byciu tutaj i dla mnie samej kontakt z wami jest ważny... ale bywamy w różnych momentach życia, czasem trzeba przewartościować, zrobić jakieś życiowe roszady, popróbować inaczej.. mocno trzymam kciuki za dobrą decyzję 💋

Jeszcze tylko 3 tygodnie do rajdu czarownic oł jeaaaa 😍

Monireju co za fantastyczne nastawienie i plany, podłączam się !!

Dziś oczywiście znów wlazłam na wagę ale na szczęście uffff już odrobinkę spadła... a dziś ćwiczymy !!! 3 raz w tym tygodniu - w przyszłym tygodniu koleżanka rozpoczyna rehabilitację, a ja mam 2 popołudniowe wizyty lekarskie więc nie będzie już tak łatwo poćwiczyć...

Mimo zachmurzenia życzę wam wspaniałego dnia, piąteczek choćby był najbardziej deszczowy jest super sam w sobie 💋

Mirin,  jestem tu od niedawna ale zauważyłam, że w dużej mierze dzięki tobie grupa "żyje" i ma się dobrze od tak dawna.  Wiadomo, życie prywatne najważniejsze ale po cichutku liczę, że raz na jakiś czas znajdziesz chwilkę, żeby się odezwać.  Wyzwanie "Pogromcy Słodyczy" bez Ciebie nie będzie takie samo 😅 

Mi odziwo wizyty na Vitalii pomagają, aby trwać dalej w zmianie nawyków. Zaglądam tu jak mała śpi i mam chwilę dla siebie. Zobaczymy jak to będzie jak już wrócę do pracy, wtedy pewnie też tego czasu będzie mniej 🫣 

Jak wam mija dzień ? 😎

Ja wyrobiłam się z najważniejszymi obowiązkami i mogę już na spokojnie popracować bez stresu, jaka ulga, spokój dziś - szefostwo urlopuje to i praca idzie lepiej 😁

Jakie macie plany na weekend ? 🍸

Ja jutro jadę z rodzicami na działkę mimo zapowiedzi, że pogoda będzie kiepska trzeba zawieźć kilka rzeczy i skorzystać z promki w Leroy  - ziemia i kora 2+1 gratis, a i tak trzeba będzie kupić, nie wiem jak to moje autko sobie poradzi z przewiezieniem takich 6 wielkich worów i 3 osób... ale może jakoś upchniemy, w niedzielę będę miała o 9.00 rano 😌 koleżankę, będzie przejazdem w Radomiu więc wskoczy na spacerek, masaż i jakiś poczęstunek... tak więc będzie się działo

Miłego weekendu dla was 💋

Rozmyślam sobie dalej, ważne jest dla mnie to, co piszecie. W pracy urwanie głowy, nawet nie miałam czasu zerknąć wcześniej.

Mąż poinformował mnie właśnie, że ma wolną sobotę i mam wybrać gdzie chcę jechać na weekend. Przygotowałam 3 opcje, które mi pasują, zaraz będziemy wybierać. A z niedzieli na poniedziałek spędzę noc w normobarii, ciekawe jak będzie :)

A mnie Vitka zaczyna (znowu) drażnić, więc idę sobie, nim zacznę drażnić innych. Powodzenia Dziewczyny

Mirin Twój wkład w powstanie i rozwój grupy jest nieoceniony 🥰 Rób tak żeby Tobie było dobrze! To tylko wirtualny świat, jednak życie toczy się swoim tempem obok nas 🙂 Mam jednak nadzieję, że dalej będziesz nas tutaj  zaszczycać swoimi relacjami, zdjeciami z podróży bliskich i dalekich! 

Dobrej i słonecznej niedzieli dla Was! 

Wracam do mojej zasypanej śniegiem miejscowosci z wiosennego Otwocka.

Utwierdzam sie w decyzji o zniknięciu, będę to robić sukcesywnie, na razie będę odzywać sie w soboty. Jesli któraś z Was chciała mieć ze mną kontakt to możemy urealnic znajomość, wymienić się mailami, może numerami telefonów, może sie spotkać. Opcji jest multum. Tak czy siak będę opuszczać wirtualny świat.

Ojej, Mirin… to miejsce bez Ciebie nie będzie już takie samo! Ale rozumiem Twoją decyzję i szanuję. Sama bardzo oszczędnie korzystam z wirtualnego świata.

W ogóle to podziwiam Was wszystkie tutaj, że jestescie w stanie odpisywać na praktycznie większość postów, imiennie, odnosić się do wszystkiego co ktoś inny naskrobie. Ja ledwo mam czas poczytać co napisałyście i odezwać się od czasu do czasu. Cieszę się jak dużo piszecie i jest „ruch” na wątku, ale sama nie mam na tyle czasu żeby coś sensownego odpisać. Tak że rozumiem Mirin, wszelkie fora i socjal media to mega pożeracz czasu. 

A jak już jestem to tak w skrócie skrobnę, że udaje mi się w końcu trochę okiełznać słodycze. Może po świętach powrócę na wątek Pogromców 😅