Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

jak pysznie się zrobiło, dziękuję za inspirację, będę miała gości na obiad w niedzielę to zrobię młode ziemniaczki z kapustką i do tego pierś pieczona - no mamy to, a już kombinowałam co zrobić - super !

Za mało śpię i za dużo obowiązków mam po południu, przyszły tydzień robię reset od takiego zamordyzmu bo zwariuję... wracamy z Ulą do treningów, koleżanka ma ostatnio duże skoki ciśnienia, ma serie badań, musimy się ruszyć, bo źle z nami !

Mirin ja nie raz w tygodniu myślałam o tym twoim środowym chórze...

Francuzeczko świetny pomysł, żeby rano się ruszyć, wczoraj słuchałam na temat jakiegoś filmiku, gdy rano poćwiczymy to cały dzień lepiej dietkujemy, jakoś tak to działa, że podświadomie szkoda zmarnować tak dobrze zaczętego dnia i porannego wysiłku - powodzenia...

...ale moje poranki ostatnio to szaleństwo jakieś 🤪... dziś ubierałam się w biegu w cokolwiek..., po drodze listewka od buta mi się oderwała i musiałam z tym jakoś do pracy dojść, mówię wam kabaret lub czeski film by nakręcił o tym... tak więc mam naprawdę wesoło

mam nadzieję, że u was spokojniej, życzę wam cudownego dnia 💋

hej co sądzicie o diecie sokowej? Na ig: mama.zdrowa publikuje 10 dniowa dietę wraz z codzienna aktualna wagą. Wyglada to zachecajaco ktos cos ? 

kiedyś miałam książkę o głodówkach i dietach sokowych właśnie ale sama nie byłam zainteresowana, uważam, że takie diety dla osób bez przeciwskazań medycznych mogą być ok ale 10 dni to bardzo dużo, osobiście nie wyobrażam sobie i nie wybieram się na taka dietkę ale słyszałam, że takie np. 3 dniowe sokowe dni dla niektórych są rewelacyjne... oczyszczają i dają dobry początek dla zbilansowanej diety, tylko po tych 3 dniach trzeba w dietę wchodzić powoli, tyle wyczytałam z własnej praktyki doświadczeń brak 🙂

Cześć wszystkim👋

Luise wszystko brzmi pysznie 😋 

Od jakiegoś czasu myślę o airfryerze jak się Wam sprawdza? Macie wogóle, polecacie?

Wczoraj po miesiącu zrobiłam pomiary spadło 4 cm, niewiele ale też nie ma co się oszukiwać nie każdy dzień był idealny .. W sumie został miesiąc z lekką górką do wakacji! 

Dalej ćwiczę, teraz muszę popracować nad posiłkami, jeszcze tylko okres i będzie lżej się oprzeć 🤭

Co do ćwiczeń to lekko nie jest, wszystko mnie boli, ale działam na 100%,  nie poddaję się.

Dobrego dnia🌞

Hello

wczoraj na koniec pracy miałam chwilę rozprężenia i postanowiłam skorzystać z Chata GPT - napisałam mu ile ma lat i że borykam się z nadwagą, od czego zaczęć, żeby schudnąć... odpowiedział w kilku krokach na co zwrócić uwagę i zapytał jakie mam schorzenia, jakie upodobania dietetyczne, uczulenia, ile chcę zjeść posiłków, a on skomponuje mi przykładową dietę i powiem wam, że nieźle mu poszło... a takim wyjątkiem, że napisałam mu, że jestem uczulona na ryby a on zaproponował, sałatkę z tuńczykiem pisząc w nawiasie jeśli ten rodzaj ryby cię nie uczula, napisałam, ze uczula i żeby coś w zamian za tego tuńczyka zaproponował i zrobił to, jednym z tych zamienników był "roślinny kurczak" - prosiłam, żeby napisał gdzie mogę w Radomiu kupić takie coś i znalazł - opisał wszystko... polecam wam oczywiście z ostrożnością pobawić się rozmową ze sztuczną inteligencją, na pewno jest to narzędzie, które w przyszłości może być niebezpieczne wręcz jeśli ktoś niewłaściwy się do tego dorwie ale w takich prostych sprawach życiowych myślę, ze można się pobawić...

A wy próbowałyście takiego roślinnego kurczaka np. takiego? ja z podobnych rzeczy tylko kotlety sojowe kiedyś i tofu ale jakoś nie zrobiło furrory u mnie w diecie choć pewnie jeszcze kiedyś dam mu szansę... mówię o tofu, bo kotlety sojowe powodują, że brzuszek mnie boli

Ja dziś będę stołowała się we włoskiej knajpce więc będzie pysznie, bo to sprawdzone miejsce więc weekend zacznę na bogato...

Jutro działeczka, a w niedzielę goście - będzie super

w wolnych chwilach poczytam ten jadłospis ale naprawdę wygląda to dobrze, może uda mi się wprowadzić go w życie

Wam również życzę cudownego czasu 💋

Francuzeczko super, ze centymetry lecą ale pracujesz na to ciężko - gratuluję i nie odpuszczaj
Ja kupowałam sprzęty na wyprzedaży Lidla to był jakiś internetowy Black Friday i myślałam, że grill elektryczny zawojuje moją kuchnią ale okazało się, że zrobił to airFrayer, używam go bardzo często, to sprzęt skrojony na moją miarę idealny wręcz ale mnie, trzeba dopasować wielkość do swojej rodzinki, bo mięska np. trzeba kłaść obok siebie, jak się położy jedno na drugie to się nie dopieka, warzywa opryskuję oliwą w sprayu - są lepsze, pięknie się wszystko rumieni, szybko robi, trzeba przemieszać wiadomo ale urządzenie jest świetne, dokupiłam silikonowe wkładki , bo te papierki czasem jak jest sok to się rozrywają, kupiłam też silikonowe foremki na skyrniczki, osobiście polecam kupić,

Ja jeszcze nie miałam okazji próbować roślinnego kurczaka, lata temu jadłam kotlety sojowe, ale to nie moje klimaty. Tofu lubię z grilla i najlepiej te smakowe..

Włoskie jedzenie jest zawsze pyszne 😋 plany masz zacne Luise na weekend.. 

Mam nadzieję, że pogoda u mnie się polepszy.

Jutro występ syna w szkole muzycznej, będzie wzrusz 🥹

A propos występu i wzruszenia, nie zapomnę takiego dnia matki/ojca w przedszkolu, uwierzcie było tak niesamowicie, że wszyscy ryczeliśmy ze wzruszenia, tatusiowie też, to był jedna z tych chwil, które pamięta się do końca życia ❤

Tak właśnie jakoś do tofu miałam obiekcje ale mówiono im, że fajne marynaty można robić i wtedy smak jest super albo te smakowe, ja nie lubię wyrzucać jedzenia i zawsze się bałam, że będzie dla mnie nie do przełknięcia ale dam mu jeszcze szansę...

Zerknęłam w pogodę u nas i jutro ma padać 😥 ale i tak spróbuje coś podziałać na działce... jak sama nazwa wskazuje na działce trzeba działać 😛

W niedzielę ma być tylko zachmurzenie ale bez deszczu więc mam nadzieję spacerek z moimi dziewczynami, dawnymi vitalijkami wypali 😁

U mnie dwa ostatnie dni pod znakiem działania na działce. Warzywnik wyplewiony, ogórki elegancko rosną. Kwiaty w rozkwicie, trawnik wykosił mąż. Niebawem pozostanie mi tylko relaks w hamaku :) Marzenie, chwasty potrafią szybko rosnąć.

Mierzylam dziś moje wszystkie letnie sukienki i szok - z obecna wagą to połowa na mnie zbyt ciasna. Trza działać... Nie chcę zbyt stresować organizmu Dąbrowską więc padło na keto. Start w poniedziałek. Słowo się rzekło. Sukienki czekają.