1 marca 2023, 16:23
WITAM I ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE PANIE DO GRUPY.
BĘDZIEMY TU OPOWIADAŁY O SWOJEJ AKTYWNOŚCI, O ZDROWYM JEDZENIU, O SŁABOŚCIACH I O TYM JAK POZBYĆ SIĘ ZBĘDNYCH KILOGRAMÓW. KAŻDA Z NAS MA DUŻY BAGAŻ WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ I TU JEST MIEJSCE BY SIĘ NIM PODZIELIĆ.
PRZEJDŹ DO TEMATU
Edytowany przez uleczka44 5 marca 2023, 22:38
23 maja 2025, 11:19
Dorotko wracaj do zdrowia szybko i nie zamartwiaj się działką.Teraz liczysz się tylko Ty,dbaj o siebie.Dobrze,że córcia będzie na noc, to lekarz i będzie do pomocy.
23 maja 2025, 12:16
Witaj w domu Dorotko ,odpoczywaj i nabieraj sił .Jak wyzdrowiejesz to będzie działka .A teraz zdrowiej .
23 maja 2025, 12:59
środowe menu
śniadanie - sałata,papryka, 1 łyżeczka twarożku wiejskiego, 1 plaster pasztetu borowikowego,2 plastry szynki,oliwki,suszone pomidory w oleju.
obiad - nerki wieprzowew sosie + surówki.
podwieczorek - arbuz
kolacja - 1 jabłko,2 parówki na gorąco.
spacer - 8,28 km
słodycze były
23 maja 2025, 13:02
czwartkowe menu - 22.05.2025
śniadanie - sałata,papryka, pomidory suszone w oleju, galaretka wieprzowy.
obiad - zupa ogórkowa
podwieczorek - arbuz
kolacja - wątróbka wieprzowa
słodycze były 😡😡😡😡
spacer - 5,09 km
Edytowany przez Krynia1952 23 maja 2025, 13:04
23 maja 2025, 21:25
Jesteś bardzo dzielna, Dorotko. Operacja tarczycy to poważna sprawa, zniosłaś dzielnie i teraz każdy dzień będzie pracował na na Twoje zdrowienie. Tylko słuchaj lekarzy i spokojnie czekaj aż wszystko się zagoi. Zdziwiłam się widząc Twoje jedzenie, spodziewałabym się raczej musów przecieranych na początku. Ale takie posiłki to od razu rehabilitacja gardła i przełyku, ćwiczysz mięśnie, pewnie o to chodzi. Zdrowiej nam Dorotko.
24 maja 2025, 00:38
piątkowe menu 23.05.2025
śniadanie - 1 avocado,pomidorki,rzodkiewka, ogórek zielony, rukola,1 łyżka twarożku wiejskiego, 1 plaster szynki.
obiad - zupa grzybowa z suszonych grzybów,
podwieczorek -winogrono ,1 jaɓłko.
kolacja - 1 banan,1 jabłko
słodycze były 😡😡😡😡
spacer -
24 maja 2025, 21:12
Dłuższy cZas nie pisałam, bo też zaliczyłam tygodniowy pobyt w szpitalu. Ale na szczęście tylko w celach diagnostycznych, przy okazji trochę udało mi się stracić na wadze. Czy to utrzymam? Postaram się.
W czwartek wróciłam do domu i przygotowałam "postkomunistyczny" obiad. Mortadela, jajko sadzone, ziemniaki sałatka z liści zielonych. Pycha.
W szpitalu śniadania i kolacje były dobre, obiady takie sobie, ja byłam na przymusowych zupkach warzywnych 3 x dziennie przez dwa dni i 1,5 dnia na głodówce o wodzie, to nawet nie miałam na co wybrzydzać.
Wczoraj ugotowałam bigosik z młodej kapusty, a mąż upiekł placek powitalny,
Nie ma to jak w domu.
Od jutra postaram się dokumentować swoje jedzonko.
25 maja 2025, 11:22
Witaj Maniu w domku, każdy pobyt w szpitalu nie jest przyjemny nawet jeśli to tylko badania. Jak możesz to uchyl rąbka tajemnicy i napisz w jakiem kierunku Cię badali i jakie wyniki. Mąż piękne powitanie zrobił.
Krysiu jak patrzę na Twoje posiłki to wraca mi apetyt, są kolorowe i urozmaicone. Już o tej porze dawno byłaś w szkaradzie a teraz zimno i nie da się tam być ale miejmy nadzieję że zrobi się wkrótce cieplej.
Uleczko też jestem zaskoczona tym że jem normalne posiłki, bo lekarz mówił co innego niż w szpitalu. Właśnie tak jak piszesz dla szybszej rehabilitacji choć przyznam że to trudne i boli przy przełykaniu i strach ale radzę sobie coraz lepiej, tylko jem powoli i malutkie kęsy.
Inka bardzo dobrze Ci idzie!
Haniu nie przezięb się na działce bo to bardzo łatwe jak się pracuje
Dbam o siebie nawet mąż podnosi i rozkłada mi łóżko a jak coś spadnie to też podnosi. Zastrzyki w brzuchol też idą sprawnie. Wczoraj przyjechała po mnie młodsza córka z zięciem i wnukami i zawiozła na działkę, siedziałam sobie jak królowa i wydawałam polecenia, podlali ,nazrywali kopru, szczypioru, białych rzodkiewek. Pomidory rosną ,groszek cukrowy kwitnie ,ładnie rośnie botwina i pietruszka. Może już w tygodniu pojadę sama ale tramwajem bo roweru nie wyniosę z piwnicy.
W szpitalu waga spadła o1,8 kg ale już nadrabia straty .
1. 2 kromki chleba z ziarnami ,pasztet warzywny, rzodkiewka biała i listki botwinki.
2. jogurt naturalny z 1/2 banana.
3. makaron ciemny, kotlety mielone, mizeria.
4. truskawki 10 szt.
5. kubeczek budyniu waniliowego.
Pozdrawiam i pamiętajcie o jutrzejszej wadze😍😍😍
Edytowany przez dorotamala02 25 maja 2025, 12:28