Temat: odchudzanie...moja porazka:((brak efektow zero:((((foto...

Od 1,5 miesiaca chodze na silownie...cwicze 3 razy w tygodniu po ok.1,5 h....nie jem tuczacych produktow( ziemniakow,makaronu, fast foodow)prowadze diete MŻ...fakt pozwalam sobie na slodkosci(codziennie jem cos slodkiego...albo jakiegos wafelka,albo kilka ciastek, lody)mam sporo ruchu,codziennie chodze na dosc dlugie spacery..no ale nie widac zadnych efektow..co prawda wagowo schudlam 1,5 kg..i doslownie o kilka centrymetrow zmniejszyl mi sie obdow talii,brzucha i ud....ale wizualnie tego wogole nie widac:((kurde ja juz nie wiem co robie zle....moze powinnam cwiczyc wiecej?przestac jesc te "slodycze"(ale to bardzo trudne bo ja nie potrafie bez slodkiego zyc...i tak ograniczylam je do minimum)co robie zle:(ehhhh....dodaje zdjecie z 1,5 miesiaca temu no i kilka z dzisiaj....(specjalnie w tej samej bieliznie)
      

ponizej zdjecia z dzisiaj:((

    


   CO ROBIE NIE TAK?:(czemu nie widac nawet malutkich postepow?:(rozumiem ze 1,5 miesiaca to krotki czas....aby schudnac potrzeba duzo wiecej czasu ale kurde nawet minimalnych nie widac:/
a ja uwazam ze wygladasz super i nie masz sie czym przejmowac
Pasek wagi
nie, nie. Chudnij tak, jak do tej pory, jedz caly czas jak jadlas teraz i cwicz. Jesli lubisz slodkie, to nie rezygnuj calkowicie, bo zle to wplynie nie tylko na psychike, ale tez zaczniesz sie kompulsywnie objadac, bo organizm zacznie sie domagac i polegniesz. 
Najlepiej to zrob w ten sposob : na sniadanie zjedz tyle, ile zawsze + pozwol sobie na kawalek ciasta, czekolade, batona. Jesli wolisz na drugie sniadanie to zjedz owoc + te slodycz. Pozniej odradzam jedzenie slodyczy. 
ja myślę że przesadzasz, masz piękne jędrne ciało, czego chcieć więcej?
widac widac, brzuszek maluski. trzymam kciuki za dalsze sukcesy

Piszesz, że chodzisz na siłownie, rozumiem, że masz faktycznie na myśli ćwiczenia siłowe? 

Jeżeli chodzi o MŻ, to niestety ale wiele osób popełnia tutaj błędy, bo je za mało. Ok fajnie, że obcina się ilość żarcia ale nawet czasem sobie nie zdajemy sprawy, że w dziennym bilansie nie wychodzi nam nawet 1000kcal. Niestety za dużo ćwiczeń i za mało żarcia tak działa. Skąd to wiem? Też tak miałam ;) Najdłuższy zastój miałam jak trzymałam się najlepiej diety, m.in. jadłam bardzo rzadko słodycze (jak na mnie) i regularnie ćwiczyłam, no i rozleniwiłam się, odechciało mi się jeździć na rowerze, zaczęłam jeść więcej i voila! Waga ruszyła :D Nie chcę katować się ćwiczeniami na spalanie, bo tym samym musiałabym zwiększyć kcal na dzień. Zapoznaj się z podstawową tabelą kalorii, żeby chociaż miała zarys tego, że nie jesz za mało.

Odnośnie ćwiczeń siłowych: są one zdecydowanie najlepsze na partie mięśni, pali się oczywiście kcal ale niestety nie traci kg bez odpowiedniej diety a tutaj potrzeba naprawdę o to dbać, posiłki przed-, po-treningowe, dużo białka i mimo wszystko nadal aeroby, jeżeli chcesz tracił tłuszcz, to weź się właśnie za nie, czyli bieganie (o ile możesz), rower, basen, skakanka itp Na siłowych budujesz masę mięśniową a pod tłuszczem i tak nic nie będzie widać a pamiętaj, że mięśnie są ciężkie, cięższe niż tłuszcz.

Aaaa i chciałabym dodać, że lepiej jak wypowie się ktoś, kto zajmuje się tym na co dzień. Ja nie jestem specjalistą, posiadam tylko podstawową wiedzę :)

a ja by, pronowala odwołać się do tego kto Cię obiketywnie oceni, do ..wagi i centymetra, mierz i waż się co tydziń- będziesz wiedziała, Vitalia ma nawet funkcję"pomiary i wykresy"
odstaw slodycze, a ziemniaczka sobie zjedz od czasu do czasu. Nie wiem co wy macie z tymi ziemniakami, ja je jem jak glupia i nic mi nie jest :) (przy czym slodyczy - oprocz coca coli - nie widzialam juz od marca :))
Dziewczyno chciałabym mieć twoją figurę, a ty narzekasz ?
Pasek wagi
ja również widzę różnicę, ale sama również nie wierzę w ocenę wizualną tylko cm i kg, dlatego zacznij prowadzić statystykę i wtedy nie będziesz miała wątpliwości.
Pasek wagi
może to śmieszne, ale mam prawie identyczną figurę jak Ty... też waże 56 kg... najgorsze dla mnie są do zmniejszenia uda:(