Temat: porażka
Skocz do forum...
Odchudzam się Grupy Wsparcia Środki wspomagające odchudzanie Diety Vitalii Zapytaj dietetyka Psychodietetyka w Wellbee Inne diety Odżywianie Przepisy Fitness Vitalii Ćwiczę Sprzęt do ćwiczeń Gdzie warto ćwiczyć Sport Wiedza i zadania motywacyjne
Temat: Postaw sobie cele Temat: Apetyt vs. Głód Temat: Motywuj się z głową Temat: Pokonaj pokusy Temat: Paliwo czy smak? Temat: Pamiętaj masz wsparcie Temat: Sztuka odmawiania i dobrych wyborów Temat: Postaw na ruch Temat: Znajdź słabe ogniwo Temat: Gdy powinie się noga Temat: Sztuka zdrowych zakupów Temat: Witaj szczupła sylwetko!
Zdrowie i sprawy osobiste Seks i antykoncepcja Znalezienie drugiej połowy Związki i rodzina Ślub i wesele Ciąża i macierzyństwo
Wygląd i uroda Pogaduszki Problemy techniczne Rozbudowa serwisu Aktualizacje 
23 marca 2013, 16:51
ja zaczynam sie poddawac, wczoraj sie okazalo ze chlopak musi oddac samochod sluzbowy bo zostaje sprzedany - mam problemy z kolanami i chodze o kulach wiec nawet basen juz odpada bo dojechac autobusem nie ma za bardzo jak a na piechote wyjdzie tez troche daleko. wczoraj zamowilismy pizze a dzisiaj juz kebab do nas jedzie. jestem w rozsypce :(:(:( pomocy !! mam dola:(
23 marca 2013, 17:45
no tak to jest jak się liczy na kasę i samochód faceta ![]()
jak masz ochotę to jesz, przecież twoje ciało to twoja sprawa, nie nasza.
23 marca 2013, 17:51
no tak to jest jak się liczy na kasę i samochód faceta jak masz ochotę to jesz, przecież twoje ciało to twoja sprawa, nie nasza.
A gdzie tam jest napisane, ze leci na kase???? Jak jest chora to chyba normalne, ze facet ja podwiezie jak chodzi o kulach. Zazdroscisz czy co?
23 marca 2013, 17:56
Może pogadaj z swoim chłopakiem i mu powiedz, że nie jecie żadnego tzw śmieciowego jedzenia i żeby cię nie namawiał. Ja tak mam przed miesiączką, mój luby ma zakaz mówienia o kebabach, które na pewno poprawiłyby mi humor^^ I czasami pomaga mi oglądanie filmików motywacyjnych na youtube, jakieś posklejane zdjęcia dziewczyn przed/po itp. A porażki były i będą, ważne, żeby wtedy nie odpuszczać i iść dalej.
niestety to ja jestem ta kusicielka :( odchudzamy sie oboje a jemu lepiej idzie ;p
23 marca 2013, 17:58
no tak to jest jak się liczy na kasę i samochód faceta jak masz ochotę to jesz, przecież twoje ciało to twoja sprawa, nie nasza.
chcialaby miec zdrowe nogi i nie musiec podjezdzac samochodem na basen :)
z jak nie Twoja sprawa to nie czytaj tematu nikt Cie nie zmusza
23 marca 2013, 18:11
nie użalaj się nad sobą wcinając kolejne kebaby bo to nie przybliża Cię do celu ;) sukces osiągają te dziewczyny które umieją podnieść się z porażek i dalej walczą bo wiesz przecież że żadna z nas nie zamknie Ci na klucz lodówki ani nie odłączy telefonu byś nie mogła zamawiać szitowego żarcia.. sama musisz się ogarnąć;) a jeżeli nie umiesz to widać nie zależy Ci na fajnym ciele aż tak tylko bardziej kochasz niezdrowe jedzenie
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto:
- Liczba postów: 555
23 marca 2013, 18:28
to może zamiast na kebaby, to na taksówkę na basen wydaj?
- Dołączył: 2012-11-20
- Miasto:
- Liczba postów: 1614
23 marca 2013, 19:10
W ogóle jak to brzmi... "myślałam, że kebab poprawi mi humor... ale nie poprawił" Jak rozmowy w toku.
ja bym od razu do Faktu na tytułową walnęła, może faktycznie słabsze niż "nie śpię, bo trzymam kredens" albo "pobił matkę kiełbasą krakowską", ale zawsze coś ;)
do autorki: co do ćwiczeń przy Twoim schorzeniu to nie mogę się wypowiadać, ale jedzenie kebabów na dłuższą metę to bardziej smutek i płacz niż przyjemność;>
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
23 marca 2013, 19:13
Popros chlopaka zeby poszedl do sklepu i zakupil ,,normalne" jedzenie, kebaby i pizza Ci nie pomoga i sa najprostsza droga do roztycia sie, tym bardziej, ze sie teraz nie ruszasz. Odzywiaj sie zdrowo to i moze szybciej do zdrowia wrocisz, tego Ci zycze. Glowa do gory!
- Dołączył: 2009-03-15
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2234
23 marca 2013, 21:17
W sumie tak. Już widzę ten podpis pod imieniem... 'kebab nie poprawił jej humoru'Mi to raczej podchodzi pod trudne sprawy. :)wczoraj zamowilismy pizze a dzisiaj juz kebab do nas jedzie. jestem w rozsypce :(:(:( pomocy !! mam dola:(To jęcz dalej, że jesteś w rozsypce. Sorry, ale to nie żadna wymówka, ze Ci kebab humor poprawia. W ogóle jak to brzmi... "myślałam, że kebab poprawi mi humor... ale nie poprawił" Jak rozmowy w toku.myslalam ze mi poprawi humor, ale nie poprawil
Doładuj więcej Napisz post
Skocz do forum...
Odchudzam się Grupy Wsparcia Środki wspomagające odchudzanie Diety Vitalii Zapytaj dietetyka Psychodietetyka w Wellbee Inne diety Odżywianie Przepisy Fitness Vitalii Ćwiczę Sprzęt do ćwiczeń Gdzie warto ćwiczyć Sport Wiedza i zadania motywacyjne
Temat: Postaw sobie cele Temat: Apetyt vs. Głód Temat: Motywuj się z głową Temat: Pokonaj pokusy Temat: Paliwo czy smak? Temat: Pamiętaj masz wsparcie Temat: Sztuka odmawiania i dobrych wyborów Temat: Postaw na ruch Temat: Znajdź słabe ogniwo Temat: Gdy powinie się noga Temat: Sztuka zdrowych zakupów Temat: Witaj szczupła sylwetko!
Zdrowie i sprawy osobiste Seks i antykoncepcja Znalezienie drugiej połowy Związki i rodzina Ślub i wesele Ciąża i macierzyństwo
Wygląd i uroda Pogaduszki Problemy techniczne Rozbudowa serwisu Aktualizacje